W Galerii Renova niemiecka sieć dyskontów odzieżowych KiK uruchomiła swój pierwszy sklep w Warszawie, a jednocześnie jest to również już 79 placówka tej firmy w Polsce.

Ten segment rynku radzi sobie doskonale. Kontrolowana przez giełdowy Redan sieć dyskontowa TXM, wcześniej znana jako Textilmarket tylko w maju miała 27 mln zł obrotów, co oznacza w ujęciu rocznym ich wzrost o 16 proc. Tradycyjne sieci odzieżowe mogą zapomnieć o tak wysokich wzrostach, rynek według danych Euromonitor Interantional rynek ma się w tym roku skurczyć co prawda nieznacznie, ale od kilku lat znajduje się w stagnacji. Tymczasem TXM od początku roku zanotował 114 mln zł przychodów, 14 proc. więcej niż w tym okresie rok temu. Na koniec maja sieć liczyła 321 sklepów własnych.

- Pozytywne efekty przynoszą działania nakierowane na zwiększenie rozpoznawalności marki TXM textilmarket i pozyskanie nowych klientów dla sieci dyskontowej, czego potwierdzeniem jest kontynuacja w maju dynamicznych wzrostów sprzedaży – mówi Bogusz Kruszyński, wiceprezes Redan.

podobną strategię prowadzi również wywodząca się z RPA sieć Pepco. Firma podaje, że ma już w Polsce 576 sklepów i wciąż otwiera następne, nawet co kilka dni. Krajowy oddział prowadzi też ekspansję na inne rynki w regionie.

- W marcu otworzyliśmy pierwszy sklep w Rumunii, a w maju na Węgrzech. Tym samym marka PEPCO jest już obecna w pięciu krajach, a to jeszcze nie koniec naszych europejskich planów – podaje Pepco w komunikacie.