Złożenie dokumentacji oznacza, że Silesian Coal rozpoczął kolejny etap w drodze do pozyskania koncesji na wydobywanie węgla w Orzeszu. Wydobycie miałoby się rozpocząć po trzech latach od uzyskania koncesji, przy założeniu, że dostępna dla projektu będzie część infrastruktury kopalni Krupiński.
Z pokładów złoża sąsiadującego z kopalnią Krupiński, położonych na głębokości od 600 do 1000 metrów, bogatego w 680 mln ton węgla koksowego i energetycznego, inwestor planuje wydobywać surowiec przez kilkadziesiąt lat. Jak przekonuje inwestor, dzięki inwestycji w Orzeszu powstanie co najmniej 700 nowych miejsc pracy oraz kilka tysięcy etatów w firmach okołogórniczych. Przewidziane wydobycie będzie mieć miejsce jedynie pod terenami niezamieszkałymi, gdyż inwestor, na wniosek władz samorządowych Orzesza, wyłączył z zakresu eksploatacji złoża zasoby znajdujące się bezpośrednio pod obszarami zabudowanymi.
- Zrealizowanie koncesji na badanie złoża zakończyło etap rozpoznania, dzięki któremu udokumentowaliśmy złoże „Żory-Suszec 1". Obecnie pracujemy nad przygotowaniem Projektu Zagospodarowania Złoża oraz raportu oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko, które wymagane są dla uzyskania koncesji ministra środowiska na wydobywanie kopalin - mówi Jerzy Markowski, prezes Silesian Coal.
Odpowiedzialna za realizację projektu eksploatacji złoża w Orzeszu jest spółka Silesian Coal, na czele której stoi Jerzy Markowski – były budowniczy i dyrektor kopalni Budryk w Ornontowicach a potem wiceminister gospodarki. Silesian Coal jest spółką celową powołaną przez firmę HMS Bergbau AG z siedzibą w Berlinie. Poza Polską spółka HMS Bergbau realizuje inwestycje między innymi w Indonezji, Singapurze, Tanzanii i Republice Południowej Afryki.