Reklama
Rozwiń

Zatankujemy taniej

Cena ropy jest zbyt niska - uważają Wenezuela, Rosja i Algieria. OPEC jednak nie obniży limitów wydobycia.

Aktualizacja: 12.08.2015 22:28 Publikacja: 12.08.2015 21:00

Ceny ropy niepokoją producentów

Foto: Rzeczpospolita

– Dą­ży­my do nad­zwy­czaj­nej kon­fe­ren­cji mi­ni­ste­rial­nej i to na­tych­miast. Roz­ma­wia­my o tym z rzą­da­mi państw człon­kow­skich OPEC – mó­wi pre­zy­dent We­ne­zu­eli Ni­co­las Ma­du­ro. – Chce­my sko­or­dy­no­wać dzia­ła­nia OPEC z Fe­de­ra­cją Ro­syj­ską. Je­stem w kon­tak­cie z pre­zy­den­tem Wła­di­mi­rem Pu­ti­nem i wiem, że mo­że­my wspól­nie do­pro­wa­dzić do na­pra­wy ryn­ku ro­py,w sy­tu­acji tak głę­bo­kie­go spad­ku cen.

Za dużo optymizmu

Oprócz wspar­cia Krem­la Ma­du­ro cie­szy się zro­zu­mie­niem Al­gie­rii, któ­ra za­wsze za­li­cza­ła się do „ja­strzę­bi" w OPEC. Dla żad­ne­go z kra­jów kar­te­lu obec­ne ce­ny nie są sa­tys­fak­cjo­nu­ją­ce. Iran oparł swój bu­dżet na ce­nie ro­py na po­zio­mie 130 dol., Ni­ge­ria na 122 dol., We­ne­zu­ela – 117,5 dol. Naj­bli­żej re­aliów ryn­ko­wych jest Ku­wejt – 54 dol. za ba­rył­kę. Ro­sja­nie za­kła­da­li, że bę­dzie ona kosz­to­wa­ła 100 dol., czy­li 5 dol. wię­cej niż na po­cząt­ku 2015 r. Każ­dy z li­czą­cych się na świe­cie pro­du­cen­tów wy­ka­zał się zbyt­nim opty­mi­zmem.

Rząd we­ne­zu­el­ski bar­dzo po­trze­bu­je pie­nię­dzy. W grud­niu 2015 r. za­pla­no­wa­no w tym kra­ju wy­bo­ry po­wszech­ne. To je­dy­ny kraj, któ­ry z po­wo­du kło­po­tów z tech­no­lo­gią nie jest w sta­nie pom­po­wać ty­le, na ile po­zwa­la mu li­mit OPEC.

Ale naj­sil­niej­sze kra­je kar­te­lu – Ara­bia Sau­dyj­ska i Zjed­no­czo­ne Emi­ra­ty Arab­skie – wie­dzą, że przy po­wro­cie cen do 100 dol. za ba­rył­kę na­tych­miast ru­szy po­daż ro­py łup­ko­wej z od­wier­tów w Sta­nach Zjed­no­czo­nych. Se­kre­ta­riat OPEC w Wied­niu na py­ta­nie „Rzecz­po­spo­li­tej" o pla­ny zwo­ła­nia kon­fe­ren­cji stwier­dza, że „nie ma ta­kiej opcji". – Na­stęp­ne po­sie­dze­nie mi­ni­strów od­bę­dzie się w grud­niu – in­for­mu­je se­kre­ta­riat OPEC.

A ro­py jest na ryn­ku co­dzien­nie po­nad 1,5 mln ba­ry­łek wię­cej, niż wy­ni­ka­ło­by to z po­twier­dzo­ne­go w czerw­cu 2015 r. li­mi­tu. Co­raz wię­cej pom­pu­je Irak, któ­re­go ze wzglę­du na znisz­cze­nia wo­jen­ne żad­ne li­mi­ty nie obo­wią­zu­ją, a i z Ira­nu tak­że pły­nie co­raz wię­cej ro­py. Je­śli do­da­my jesz­cze wy­raź­ne spo­wol­nie­nie w go­spo­dar­ce chiń­skiej, ce­na po­ni­żej 50 dol. za ba­rył­kę wy­da­je się w peł­ni uza­sad­nio­na. – Na Iran mo­że­my li­czyć. Mo­że nie bę­dzie sko­ko­we­go zwięk­sze­nia wy­do­by­cia, ale wzro­śnie ono z pew­no­ścią. Ten kraj nie po­trze­bu­je in­we­sty­cji za­gra­nicz­nych, że­by zwięk­szyć pro­duk­cję – mó­wi Abhi­shek De­sh­pan­de, ana­li­tyk w lon­dyń­skim Na­ti­xis SA.

Polacy zaoszczędzą

Co ta sy­tu­acja ozna­cza dla pol­skich kie­row­ców? Z pew­no­ścią za­tan­ku­je­my ta­niej. Ra­chun­ki przy dys­try­bu­to­rach są niż­sze, niż by­ły ty­dzień te­mu. – Ben­zy­na E98 od­no­to­wa­ła w tym ty­go­dniu 5-gro­szo­wy spa­dek ce­ny. E­-95 sta­nia­ła o 3 gro­sze. Ostat­ni raz ta­ką ce­nę no­to­wa­li­śmy w czerw­cu 2015 r. – mó­wi Ja­kub Bo­guc­ki, ana­li­tyk e­-pe­tro­lu.

Ta­nie­je tak­że au­to­gaz, któ­ry kosz­tu­je 1,92 zł za litr. – Mo­że­my być spo­koj­ni o kosz­ty wa­ka­cyj­ne­go tan­ko­wa­nia. Ce­ny spa­da­ją i ten­den­cja ta po­trwa – prze­wi­du­je Bo­guc­ki. I pod­kre­śla, że po­zio­my marż de­ta­licz­nych są za­do­wa­la­ją­ce dla han­dlu, a mi­mo to pa­li­wa ta­nie­ją.

Biznes
Revolut zrobi rewolucję na polskim rynku komórkowym? Sprawdzamy
Biznes
Rosyjski bogacz traci majątek. Sfinansuje wojnę Putina
Biznes
Niemiecki biznes boi się poboru. A co w Polsce?
Biznes
Ustawa Trumpa, obawy firm transportowych, biznes przeciw unijnym regulacjom AI
Biznes
Fundacja rodzinna, czyli międzypokoleniowy skarbiec