Popyt na tzw. wearables, w tym m.in. inteligentne zegarki, sięgnie w przyszłym roku – według prognoz firmy IDC – ponad 111 mln sztuk. To oznacza, że sprzedaż tego typu sprzętu skoczy o 45 proc., z około 80 mln sztuk w roku 2015. Analitycy przewidują, że do 2019 r. zakupy technologii ubieralnych sięgną już 214,5 mln egzemplarzy. Roczna dynamika sprzedaży w tym okresie osiągnie zatem poziom 28 proc.
Zdaniem ekspertów IDC obecnie największą część sprzedaży stanowią proste urządzenia, jak np. elektroniczne opaski typu fitness. – Z czasem kupować będzie coraz bardziej wyszukane i wyrafinowane sprzęty – podkreśla Jitesh Ubrani z działu Mobile Device Trackers w IDC.
Według niego dziś konsumenci nie przekonali się jeszcze do inteligentnych ubrań, czy okularów.
Obecnie w czołówce najpopularniejszych wearables są tzw. smartwatche. Sprzedaż inteligentnych zegarków w tym roku sięgnęła 21,3 mln sztuk. W kolejnym roku zainteresowanie tą kategorią ma skoczyć do 34,2 mln egzemplarzy, a do 2019 r. osiągnie poziom ponad 88 mln (średnioroczny wzrost rzędu 43 proc.).
Badania IDC wskazują, że dziś najpopularniejsze są smartwatche z systemem operacyjnym Android i Android Wear (w sumie to 3,6 mln sztuk z udziałem rynkowym na poziomie 17,3 proc.). Szacuje się, że w ciągu kolejnych czterech lat system Google'a będzie miał 40 proc. (ze sprzedażą 35,4 mln sztuk).