Choć Polacy coraz częściej kupują online, to za e-zakupy chętniej płacą w sposób tradycyjny – przy odbiorze. Polska pod względem popularności tzw. modelu dostaw za pobraniem należy do absolutnej europejskiej czołówki. W zależności od badań w ten sposób towar online kupuje od 16 do nawet ponad 50 proc. rodzimych internautów. Problem w tym, że do tej pory kurier przyjmował tylko gotówkę. A to wiązało się z koniecznością przygotowania dokładnie odliczonej kwoty. Branża kurierska była jedną z ostatnich, które nie posiadały systemu akceptacji kart płatniczych. Teraz – za sprawą największego operatora na tym rynku, francuskiej firmy DPD – to się zmieni.
Sposób na dodatkowe 5 proc. rynku
– Wdrażamy system płatności kartami bezpośrednio u kuriera. Nad projektem pracowaliśmy od roku. To będzie rozwiązanie masowe. W terminale płatnicze wyposażymy wszystkich naszych kurierów – mówi nam Rafał Nawłoka, prezes DPD Polska.
U kuriera kartą będzie można płacić za zamówioną paczkę, ale też za nadawaną przesyłkę. Rozwiązanie, realizowane wspólnie z mBankiem oraz firmą IT Card, klientom będzie udostępnione w listopadzie. Na początek w Warszawie.
– Stolica stanowi 25 proc. naszego biznesu w zakresie doręczania przesyłek – tłumaczy prezes DPD.
Kolejne w harmonogramie są inne miasta: Katowice, Poznań, Wrocław, Gdańsk czy Kraków. – Nie wykluczamy jednak, że w części aglomeracji uda się wdrożyć płatności kartą równolegle z Warszawą. Usługa w całej Polsce dostępna będzie już w przyszłym roku. To projekt, który długofalowo pomoże nam zdobywać rynek kurierski – deklaruje Nawłoka.