Reklama
Rozwiń
Reklama

Wielka awantura u Taty

Z hukiem doszło do zmian personalnych w indyjskim koncernie Tata Sons, który jest m.in właścicielem Jaguara Land Rovera. To najbardziej szanowana firma w Indiach.

Publikacja: 31.10.2016 16:05

Cyrus Mistry, były prezes Tata Sons

Cyrus Mistry, były prezes Tata Sons

Foto: AFP

Do rezygnacji ze stanowiska prezesa został zmuszony Cyrus Mistry. Zastąpił go Ratan Tata, który zamierzał na dobre usunąć się z biznesu. Teraz dał „łowcom głów" 4 miesiące na znalezienie kandydata na następcę Mistry.

Były prezes jednak nie  zamierzał się poddać bez walki i upublicznił 5-stronicowy  list, w którym z detalami opisał wszystkie niepowodzenia w zarządzaniu korporacją, nietrafione decyzje i nadchodzące porażki biznesowe, a przede wszystkim konieczność zrobienia potężnych odpisów na straty. Tata Steel wyśmiał informacje o odpisach, ale rynek im uwierzył i  akcje wszystkich 27 spółek Taty notowane na giełdach wyraźnie staniały.

W Indiach rewelacje ujawnione przez Cyrusa Mistry wywołały prawdziwą sensację, zdominowały krajowe media. Rząd natychmiast polecił polityką, aby trzymali się z daleka od kłopotów Taty.

Niemniej jednak dwie indyjskie giełdy natychmiast zażądały wyjaśnień od firm należących do koncernu. Tata Sons nie zdecydował się na publiczne odniesienie się do pomówień Mistry.

„Mistry rozrywa Tatę" - to tytuł z pierwszej strony największego indyjskiego dziennika anglojęzycznego „Times of India". I rzeczywiście tak jest, bo publiczne pranie korporacyjnych brudów jest w Indiach niesłychanie rzadkie. Prawnicy i analitycy jednak są zdania, że list Mistry, to czubek góry lodowej, że dopiero teraz zacznie się bitwa na paragrafy. Ożywili się „łowcy głów", bo wiadomo, że zmiany będą znacznie głębsze, niż odejście samego Mistry, który był prezesem koncernu od 2012 roku i nieustannie spierał się z radą nadzorczą, że  w zarządzaniu miał związane ręce. Jego zdaniem Ratan Tata skupiał w sobie całą władzę, decydował w jakie nowe branże wejdzie Tata i między innymi  założył od zera wie nowe linie lotnicze. Zdaniem Mistry z kolei Tata Motors zbytnio się zadłużył, żeby w ten sposób zwiększyć sprzedaż, a kiedy pojawiły się kłopoty w AirAsia India nie zareagowano w porę, kiedy pojawiły się kłopoty finansowe.

Reklama
Reklama

Indyjskie organizacje biznesowe  teraz chcą skłonić Tatę. aby odniósł się do zarzutów Mistry. W przeciwnym razie Tata Sons straci opinię najlepiej zarządzanej firmy w Indiach na którą pracował kilkadziesiąt lat.

Przy tym Cyrusa Mistry będzie się dość trudno pozbyć, bo pozostał on w zarządach kilkunastu spółek Taty, w tym Tata Motors, Tata Steel i Tata Consultancy Services. Wiadomo też, że w konflikcie z Ratanem Tatą pozostawał od dawna.

Biznes
Amerykanie już nie kupią najnowszych chińskich dronów. „Niedopuszczalne ryzyko”
Biznes
Droższa Wigilia, chińskie cła i przeludnione mieszkania w Polsce
Biznes
Spotykamy naukę z biznesem
Biznes
Europa, czyli spokojna przystań
Biznes
Co zadecyduje o losach świata w 2026 roku
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama