Jak ustaliła „Rzeczpospolita", azjatycki inwestor, znany z produkcji sprzętu dla usług bezpieczeństwa, dynamicznie wchodzi na polski rynek. Przejmuje drugiego co do wielkości (po Solid Security) gracza w branży security w Polsce. Konsalnet o zeszłorocznych przychodach na poziomie 800 mln zł zostanie sprzedany za ok. 110 mln euro.
– To dobra cena za firmę, która razem z całym sektorem przechodziła w ostatnich latach turbulencje związane z ozusowaniem umów, podwyżkami stawki godzinowej i płacy minimalnej – oceniają eksperci, z którymi rozmawialiśmy. – Wyłożenie takiej kwoty świadczy, że Chińczykom bardzo zależało na wejściu na polski rynek, a za naszym pośrednictwem na rynki UE – dodają.
O szykującym się przejęciu Konsalnetu „Rzeczpospolita" napisała już w połowie 2016 r. Teraz informację o transakcji podała też Agencja Reutera.
W poniedziałek nie udało się nam skontaktować z szefami Konsalnetu. W zeszłym roku Jacek Pogonowski, prezes firmy, w rozmowie z „Rzeczpospolitą" był pewien, że mimo wstrząsów spowodowanych skokiem kosztów pracy w Polsce jego firma znajdzie nabywcę.
– Konsalnet to potentat w dziedzinie ochrony i lider konwojowania oraz zarządzania gotówką, dysponujący kilkunastoma własnymi liczarniami pieniędzy i flotą 1200 specjalistycznych pojazdów. Jesteśmy więc i pozostajemy atrakcyjną organizacją, tym bardziej że wykazujemy znaczący wzrost wyników – podkreślał.