W połowę krótszym czasie od Pesy Solaris Bus & Coach zdobył w Niemczech trzy homologacje tramwajowe. 6 lipca konsorcjum Stadlera i Solarisa nazwane Solaris Tram zdobyło warte 20 mln euro zamówienie na dostawę tramwajów do Brunszwiku. Pojazdy konstrukcji Solarisa będą zbudowane w Środzie Wielkopolskiej i Poznaniu.
Prezes Solaris Tram Zbigniew Palenica jest dobrej myśli co do rozwoju rynku tramwajowego w Europie. Liczy na zamówienia z Niemiec i krajów południa kontynentu. – W przyszłości wspólnie ze Stadlerem opracujemy nową generację tramwajów – zapowiada Palenica.
Podbój zagranicznych rynków nie zawsze jest prosty. Nowosądecki Newag, który w grudniu 2015 r. podpisał wartą 60,5 mln euro umowę z włoskimi kolejami FSE z Bari na pociągi Impuls II, ma opóźnienie. Dopiero przygotowuje się do testów dynamicznych i homologację może uzyskać prawdopodobnie w połowie 2018 r. Newag dostarczył już kolejkę wąskotorową obsługującą przewozy wokół Etny. – Firma koncentruje się na rynku włoskim. Z powodu ograniczeń wynikających ze statusu spółki giełdowej nie możemy mówić o planach – wyjaśnia Łukasz Mikołajczyk, rzecznik Newagu.
Jak autobusy, to elektryczne
Solaris Bus & Coach umacnia się na europejskim rynku autobusowym. Spółka wyprodukuje w tym roku 1400 pojazdów i zwiększy eksport. – W 2016 r. zdobyliśmy 12 proc. europejskiego rynku i jesteśmy czwartym pod względem wielkości producentem – podkreśla właścicielka firmy Solange Olszewska. W Europie (bez Wielkiej Brytanii i Irlandii) zamówienia w 2016 r. sięgnęły 9048 miejskich autobusów i trolejbusów. W najbliższych dwóch latach zapotrzebowanie na trolejbusy sięgnie 450 sztuk. Największym w Europie producentem tych pojazdów jest Solaris.
Przebojem spółki z podpoznańskiego Bolechowa są modele z napędem elektrycznym, oferowane od 2011 r. W tym segmencie producent zdobył już 17 proc. europejskiego rynku. W 2016 r. cały rynek europejski (bez Wielkiej Brytanii oraz Irlandii) zamówił 282 e-busy, o 67 proc. więcej niż rok wcześniej. Zainteresowanie napędami alternatywnymi będzie rosło, bo m.in. Ateny, Paryż i Madryt planują wyeliminowanie konwencjonalnego napędu spalinowego z komunikacji publicznej do 2025 r. Kopenhaga od 2014 r. nie kupuje autobusów spalinowych, podobne ograniczenie wprowadzą Londyn (od 2018 r.), Berlin i Oslo (oba od 2020).
Chiński cień
– Sukcesem jest każdy kolejny kontrakt na zewnątrz, bo on pozwala z jednej strony zachować równowagę przy lekko chaotycznym rynku zamówień na tabor kolejowy w Polsce, a z drugiej – iść w kierunku kolejnych większych dostaw na zewnątrz, gdy produkt się przyjmie – komentuje wiceprezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR Adrian Furgalski.