Jeep Wrangler: Maszyna do jechania na wprost

Ma być wygodnie, nowocześnie, miło i komfortowo? Nie, to nie ta bajka. Prawdziwa przygoda to zupełnie inny „wymiar luksusu". Luksus braku ograniczeń wymaga poświęceń. I poddania się sile legendy.

Publikacja: 07.10.2017 12:59

Zresztą, czy ja wiem? Czy to znowu takie poświęcenie, że na bitej drodze krótki Jeep Wrangler, obuty w opony 255/70 R18, zachowuje się jak dostojny okręt, reagując na ruchy kierownicy tak jak statek na koło sterowe, z wyraźnym opóźnieniem i brakiem precyzji? Że po wciśnięciu gazu do podłogi wydawałoby się potężny, bo mający wszak 284 KM 3,6-litrowy silnik V6 sprzęgnięty z pięciobiegowym automatem, rozpędza samochód w podobny sposób, jak (i tu znów morskie analogie) okrętowy diesel porywa do sprintu kuter torpedowy? Najpierw dzieje się niewiele, a dopiero potem maszyna rzuca się przed siebie. Że projektanci nie słyszeli o pojęciu ergonomii, przespali na fizyce lekcje o współczynniku Cx a kwestie ograniczania zużycia paliwa w ogóle nie przeszły im przez głowę?

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Biznes
Będzie więcej pieniędzy na zbrojenia w UE? "Wielki wybuch" na obronność
Biznes
Pracowity grudzień dla Airbusa. Problemy z produkcją, masowe zwolnienia
Biznes
Co przewiduje traktat UE-Mercosur? Na pewno dalsze spory i protesty
Biznes
Rosji zabraknie czołgów. Nie ma ich z czego produkować
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Biznes
Wojskowy offset jednoczy polskie firmy. Ale i zmusza do nauki
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką