Aktualizacja: 12.03.2019 14:42 Publikacja: 12.03.2019 14:42
Foto: Bloomberg
Duże zagraniczne depozyty i nadmierne przepływy transgraniczne są typowymi objawami w bankach uwikłanych w pranie pieniędzy, w rodzaju zlikwidowanego łotewskiego banku ABLV czy estońskich filii Danske Banku i Swedbanku. Wszystkim zarzucono operacje pieniędzmi z Rosji, mogącymi pochodzić z przestępstw, korupcji lub uchylania się od płacenia podatków.
Spadek zagranicznych depozytów zaczął się w II półroczu. Zbiegł się z podjęciem w lipcu przez prokuraturę śledztwa w Danske Banku w związku z praniem pieniędzy przez jego filię w Estonii. Depozyty w bankach strefy euro pochodzące od firm i osób fizycznych spoza tej strefy zmalały o ponad 12 proc. do 1,1 bln euro — wynika z danych EBC. Oznacza to spadek o 150 mld. Był widoczny w większości krajów eurolandu, ale były też wyjątki: w Luksemburgu, Irlandii, Finlandii i Portugalii nastąpił ich wzrost.
Wyjście z Polski dużej hiszpańskiej grupy Santander pokazuje, że nawet na wydawałoby się poukładanym rynku wszys...
Bank ING BSK zarobił ponad miliard złotych w pierwszych trzech miesiącach roku. Trudniejsze mogą być kolejne mie...
Litewska sejmowa komisja antykorupcyjna oczekuje od Banku Litwy wyjaśnień w sprawie firmy, która przeprowadziła...
Bank zanotował w I kwartale wysoki wzrost popytu ze strony klientów biznesowych. Klienci indywidualni nie dopisa...
Bank zarobił ponad miliard złotych w pierwszych trzech miesiącach roku, co okazało się zgodne z oczekiwaniami an...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas