Reklama

Świat finansów przygląda się Afryce

Vikram Pandit, prezes Citigroup odwiedzi w tym tygodniu RPA i Nigerię. W listopadzie podobną wizytę na Czarnym Lądzie złożył szef JPMorgan

Publikacja: 07.12.2010 10:25

Świat finansów przygląda się Afryce

Foto: Bloomberg

Wolniejszy wzrost rozwiniętych gospodarek skłania światową finansjerę do zainteresowania się wschodzącymi rynkami. Wizyta prezesów największych dostawców usług finansowych na świecie w najprężniej rozwijających się krajach Afryki jest tego najlepszym dowodem. W zeszłym miesiącu podróż do RPA i Nigerii odbył Jamie Dimon, prezes JPMorgan Chase & Co, który jak sam określił był pod olbrzymim wrażeniem możliwości rozwojowych w Afryce. W tym tygodniu szef Citigroup, Vikram Pandit odwiedzi te same kraje co jego konkurent. O wizycie informuje rzeczniczka południowoafrykańskiego oddziału Citigroup, Joanne Smith

- Afryka wyraźnie wybija się jako przyszły rynek wzrostu. Wizyty na kontynencie szefów największych banków świata zostały wymuszone przez światowy kryzys finansowy, który sprawił, że muszą oni szukać możliwości wzrostu w rozwijającej się części świata – powiedział Patrick Mathidi, doradca inwestycyjny RMB Asset Management z Johannesburga.

Mający 200 mln klientów na całym świecie Citigroup oraz JPMorgan poinformowały o swoim zainteresowaniu zwiększeniu udziałów w afrykańskim rynku. W szczególności chodzi o RPA, która jest największą gospodarką kontynentu i Nigerię, która z kolei jest najliczniejszym narodem Afryki.

-Podczas wizyty Pandit spotka się z potencjalnymi klientami i mediami. Szef Citigroup ma też szereg spotkań z głowami państw, rządowymi decydentami, przedstawicielami świata polityki i biznesu – informuje Smith.

Rynek usług bankowych na rynkach wschodzących rozwija się dwa a nawet trzy razy szybciej niż w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej, gdzie w tym momencie mamy najwięcej udziałów – zachwycał się Dimon tuż po swojej afrykańskiej podróży.

Reklama
Reklama

Szybkie tempo rozwoju gospodarczego Afryki, rosnąca zamożność tamtych społeczeństw i lawinowo przyspieszająca konsumpcja sprawiają, że cały świat zwraca oczy w kierunku Czarnego Lądu. Jednak potencjał tego rynku już kilkanaście lat temu dostrzegły Chiny i ciężko będzie teraz z nimi konkurować.

Wolniejszy wzrost rozwiniętych gospodarek skłania światową finansjerę do zainteresowania się wschodzącymi rynkami. Wizyta prezesów największych dostawców usług finansowych na świecie w najprężniej rozwijających się krajach Afryki jest tego najlepszym dowodem. W zeszłym miesiącu podróż do RPA i Nigerii odbył Jamie Dimon, prezes JPMorgan Chase & Co, który jak sam określił był pod olbrzymim wrażeniem możliwości rozwojowych w Afryce. W tym tygodniu szef Citigroup, Vikram Pandit odwiedzi te same kraje co jego konkurent. O wizycie informuje rzeczniczka południowoafrykańskiego oddziału Citigroup, Joanne Smith

Reklama
Banki
Szefowa Banku Rosji pod sąd. Jest wniosek do Trybunału w Hadze
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Reklama
Reklama