Polska filia największego francuskiego banku zarobiła w I kwartale 24,64 mln zł wobec 30,79 mln zł rok wcześniej, co oznacza spadek wyniku o 20 proc. rok do roku. Zysk na jedną akcję zmalał zatem z 1,07 zł do 0,86 zł. Jeśli uwzględnimy jednak transakcję jednorazową w postaci 19,1 mln zł przychodu w I kwartale 2013 r. z tytułu rozliczenia przedterminowej spłaty niektórych linii kredytowych udostępnianych przez grupę BNP Paribas, zysk wzrósłby aż o 61 proc. rok do roku.

W raportowanym okresie pogorszeniu uległ zarówno wynik odsetkowy (139,55 mln zł wobec 143,46 mln zł rok wcześniej), jak również dochód z tytułu opłat i prowizji (34,37 mln zł wobec 35,01 mln zł). Spadek wyniku z działalności podstawowej to m.in. efekt spadającej marży odsetkowej, który zmniejszyła się z 3,1 proc. do 2,9 proc. w I kwartale 2014 r. „Spadek wynikający ze zmniejszenia rynkowych stóp procentowych został częściowo skompensowany wzrostem nowej produkcji kredytów konsumpcyjnych oraz marży na tych kredytach" – czytamy w raporcie. – „Z kolei na spadek wyniku prowizyjnego złożyły się wyższe koszty prowizji zapłaconych franczyzobiorcom i pośrednikom z tytułu kredytów konsumpcyjnych i spadek prowizji netto dotyczących usług z tytułu rozliczeń pieniężnych, które zawierają przede wszystkim prowizje za prowadzenie rachunków, transakcje gotówkowe i przelewy" – wyjaśniają władze spółki.

Zaskakuje ujemny cashflow z tytułu działalności operacyjnej, który wyniósł -1,74 mld zł wobec - 601,4 mln zł rok wcześniej. Zmniejszeniu, choć nieznacznemu, uległy też aktywa banku, które wyniosły 21,05 mln zł wobec 21,12 mln zł na koniec ubiegłego roku. Współczynnik adekwatności kapitałowej Tier 1 był równy 9,55 proc. wobec 9,69 proc. kwartał wcześniej. Optymizmem napawa natomiast spadek kosztów ryzyka o 31,7 proc., co jest efektem działań restrukturyzacyjnych i windykacyjnych oraz poprawy jakości portfela kredytowego.

Kwartalnie należności od klientów wzrosły z 17,67 mld zł pod koniec 2013 r. do 18,36 mld zł kwartał później (wzrost o 3,9 proc.). Spory wzrost w tej grupie zanotowały kredyty komercyjne dla podmiotów gospodarczych, których stanowią 44 proc. portfela kredytowego polskiej filii banku. Dynamika wolumenu tych kredytów wzrosła w analizowanym okresie o prawie 8 proc. Zdaniem banku było to możliwe dzięki wyższemu wykorzystaniu limitów kredytów w rachunki bieżącym i kredytów obrotowych. Spadek wartości zanotowały natomiast portfele kredytów hipotecznych (w PLN – 0,2 proc., w walutach obcych – 0,4 proc.). Wartość pożyczek konsumenckich wzrosła zaś o 1,8 proc., a należności leasingowe o 2,8 proc.