Kiedy kredyty oparte o WIRON? Wiceminister finansów podaje datę

Polityka banków w podejściu do tego procesu jest różna. Pekao, jak wynika z wypowiedzi prezesa Skiby, będzie oferować WIBOR do czasu, kiedy nie pojawią się produkty z WIRON-em. Z kolei ING Bank Śląski nie ma obecnie w swojej ofercie żadnych kredytów ze zmienną stopą procentową. W grudniu 2022 r. bank poinformował, iż zawiesił sprzedaż kredytów hipotecznych ze zmiennym oprocentowaniem do połowy 2023 r., kiedy planowane jest wprowadzenie oprocentowania zmiennego opartego o WIRON.

Tym samym ING może być drugim bankiem z listy ministra Patkowskiego, która od lipca uruchomi nową ofertę.

Także Bank Millennium oraz BNP Paribas podały, że nie będę udzielać kredytów hipotecznych ze zmiennym oprocentowaniem i wskaźnikiem WIBOR, do czasu aż zostaną wypracowane nowe produkty oparte o WIRON. Ale banki te nie doprecyzowały, kiedy może to nastąpić.

Obecnie (2 marca) WIBOR-3M wynosi 6,94 proc., zaś WIRON (według notowań z 1 marca) - 5,916 proc. Ponieważ nowy wskaźnik jest niższy niż ten „stary”, kredytobiorcy mają nadzieje na niższą cenę kredytu w nowych ofertach. Jak wskazują jednak eksperci, niekoniecznie tak musi się stać. Cena kredytu o zmiennej stopie to wskaźnik referencyjny plus marża. O ile wskaźnik referencyjny jest ustalany dla wszystkich przez GPW Benchmark, o tyle marżę poszczególne podmioty mogą ustalać wedle swoich potrzeb.

Zamiana WIBOR na WIRON to efekt szerszej zmiany wskaźników referencyjnych na rynkach finansowych w UE, jest też zgodna w wymaganiami unijnego rozporządzenia Benchmark Regulation z 2016 r.

WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate) wskazuje jaka jest wysokość stopy procentowej, po jakiej banki zgadzają się udzielać sobie wzajemnie pożyczek. Wskaźnik WIRON (Warsaw Interest Rate Overnight) opiera się na warunkach rzeczywiście wykonanych depozytowych transakcji jednodniowych (overnight).