Reklama
Rozwiń
Reklama

Chwila oddechu dla banków

Dosyć nieoczekiwanie kursy niemal wszystkich kredytodawców notowanych na GPW znacząco rosły we wtorek. Ale perspektywy dla sektora raczej się nie zmieniły.

Publikacja: 19.10.2022 03:00

Chwila oddechu dla banków

Foto: Bloomberg

Od początku roku notowania banków w zasadzie nieustająco spadały, wtorkowa sesja przyniosła jednak pewną niespodziankę i to banki okazały się liderem zwyżek na warszawskim parkiecie.

Indeks WIG-banki w ciągu dnia sięgnął maksymalnie 5061,09 pkt wobec 4848,34 na zamknięciu w poniedziałek. Kursy Santander Bank Polska i Banku Pekao SA rosły o ponad 5 proc., a mBanku – nawet o ponad 9 proc.

Trudno powiedzieć, skąd ten wystrzał notowań. W ostatnich dniach banki nie raportowały o jakichś istotnych zdarzeniach. – Nie pojawiły się istotne pozytywne informacje, czy to dotyczące krajowego rynku ogółem, czy poszczególnych banków. Wydaje się, że wtorkowe zwyżki związane są raczej z sytuacją globalną – ocenia Mateusz Krupa, strateg akcyjny BM mBanku. Jak wylicza, pozytywnie na notowania mogły zadziałać przykładowo bardzo dobre wyniki sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych, w tym Bank of America, inwestorów uspokoił też odwrót od zapowiedzi cięć podatków w Wielkiej Brytanii. Po tygodniach silnych napięć mamy więc odreagowanie (co widać także na złotym).

Czytaj więcej

Banki prowadzą sporo rekrutacji. Które zawody na topie? Jakie zarobki?

Być może pewien wpływ na lepszy sentyment wobec kredytodawców miała również rysująca się wizja możliwości poluzowania polityki kredytowej. Jak poinformował we wtorek prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz, ZBP w imieniu wszystkich banków wystąpił do Komisji Nadzoru Finansowego o rozważenie możliwości zdjęcia bufora 5 proc. dla kredytów stałoprocentowych. Do decyzji KNF w tej kwestii jeszcze daleko, ale gdyby zapadła, być może zmniejszyłaby się obecna zapaść w popycie i sprzedaży kredytów hipotecznych.

Reklama
Reklama

– Wyceny banków są obecnie bardzo niskie, jednodniowe odreagowania i zwyżki kursów mogą się zdarzyć w takiej sytuacji. Ale jeśli chodzi o przyszłość, to jesteśmy raczej pesymistyczni – komentuje Kamil Stolarski, analityk Biura Maklerskiego Santander Bank Polska.

Jego zdaniem, by obecny trend spadkowy sektora się odwrócił, konieczna byłaby jakaś fundamentalna, pozytywna zmiana w szeroko pojętym otoczeniu rynkowym. Na to jednak się nie zanosi. Odwrotnie – na razie na horyzoncie rysuje się więcej ryzyk, takich jak recesja w Polsce, nieznane jeszcze do końca skutki kryzysu energetycznego, możliwe podwyżki stóp procentowych itp.

Banki
PZU i Bank Pekao dają sobie więcej czasu na prace nad ewentualną fuzją
Banki
Wielkie przejęcie Santandera wchodzi w decydującą fazę
Banki
Ludwik Kotecki: Oczekiwania rynku co do obniżek stóp procentowych są nieco przesadzone
Banki
KNF daje zielone światło dla przejęcia Santander Bank Polska przez Erste
Banki
18 172 971 903 836 rubli - tyle żąda od Belgów Bank Rosji
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama