W 2010 r. lo­ka­ty klien­tów in­dy­wi­du­al­nych w ban­kach zwięk­szy­ły się o 37,6 mld zł – podał NBP. Kre­dy­ty dla go­spo­darstw do­mo­wych wzro­sły o 57,5 mld zł, się­ga­jąc 537,2 mld zł. Przy­rost?za­dłu­że­nia był naj­więk­szy?od 2008 r.

Za­rów­no w 2008 r., jak i w ro­ku ubie­głym na tem­po wzro­stu za­dłu­że­nia istot­ny wpływ mia­ła de­pre­cja­cja na­szej wa­lu­ty, któ­ra zwięk­sza zło­to­wą war­tość kre­dy­tów de­no­mi­no­wa­nych w wa­lu­tach ob­cych.

Ubie­gły?rok przy­niósł zna­czą­cy wzrost de­po­zy­tów firm w ban­kach. Ich war­tość zwięk­szy­ła się o 21,9 mld zł wo­bec 25,8 mld zł w naj­lep­szym?pod tym wzglę­dem 2006?r. „Oszczęd­no­ści" na ra­chun­kach ban­ko­wych wy­no­si­ły w grud­niu ub.r. 203,2 mld złotych.

Osła­bie­nie zło­te­go po­mo­gło w prze­ła­ma­niu utrzy­mu­ją­cej się w la­tach 2009–2010 spad­ko­wej ten­den­cji w kre­dy­tach dla firm. W ubie­głym ro­ku war­tość na­leżno­ści ban­ków od firm zwięk­szy­ła się o 42,0 mld zł, do 261,4 mld zł.

Jak po­dał NBP, po­daż pie­nią­dza w grud­niu by­ła o 12,4 proc. wyższa niż rok wcze­śniej. Dy­na­mi­ka po­da­ży pie­nią­dza oka­za­ła się naj­wyższa od dwóch i pół ro­ku. Nie­mal 10 proc. gru­dnio­we­go wzro­stu to efekt zwięk­sze­nia się war­to­ści go­tów­ki w obie­gu. Pierw­szy raz w hi­sto­rii prze­kro­czy­ła ona 100 mld  zło­tych.