Citi Handlowy według wstępnych wyników miał w I kwartale 2019 r. 64 mln zł zysku netto. To o 7 proc. mniej niż oczekiwano. Rezultat okazał się również o blisko 60 proc. gorszy niż rok temu i w podobnym stopniu spadł w porównaniu z poprzednim kwartałem. Kurs rano jest dość stabilny, spada o 0,3 proc., do 60,8 zł.
Głównym powodem spadku zysku jest wyższa składka na Bankowy Fundusz Gwarancyjny (sprawa ta dotyka całego sektora w I kwartale). Opłata w sektorze na fundusz restrukturyzacji w BFG urosła rok do roku aż o 110 proc. i rozliczana jest w całości w I kwartale.
- Wyniki Banku Handlowego w I kwartale były słabsze niż oczekiwania rynkowe, głównie na skutek wyższych kosztów rezerw. Wysokie obciążenia regulacyjne, spadek marży odsetkowej, który zniweczył korzystny wpływ wzrostu wolumenów, w połączeniu ze wzrostem kosztów rezerw (te przestały odbiegać od tego, co obserwujemy w pozostałych bankach) sprawiły, że zysk netto BH był jednym z najniższych w historii spółki. Rezultaty banku oceniamy negatywnie – ocenia Marcin Materna, dyrektor działu analiz w Millennium DM. Roczny współczynnik P/E dla wyników wyniósł w I kwartale 33.4.
Wynik odsetkowy okazał się zbliżony do oczekiwań analityków, nie zmienił się porównaniu rok do roku. Wynik z prowizji był minimalnie poniżej szacunków rynku, spadł o 5,4 proc. w skali roku. Największy spadek wartościowo dotyczył wyniku prowizyjnego z tytułu pośrednictwa w sprzedaży produktów ubezpieczeniowych i inwestycyjnych z powodu pogorszenia sentymentu na rynkach kapitałowych. Z drugiej strony, wynik prowizyjny z tytułu kart płatniczych i kredytowych, który stanowi największy udział w całym wyniku prowizyjnym zaliczył wzrost, dzięki wyższym przychodom.
Wynik na handlowych instrumentach finansowych i rewaluacji wyniósł 91,2 mln zł i był o 6,5 proc. niższy niż rok wcześniej, a wynik na inwestycyjnych dłużnych aktywach finansowych spadł o 20 proc. do 29,3 mln zł.