Według zebranych przez „Parkiet" prognoz analityków, w ciągu trzech pierwszych miesięcy 2014 r. spółka powinna wykazać ok. 668-670 mln zł zysku netto, co byłoby wynikiem zbliżonym do odnotowanego rok temu (669,9 mln zł w I kwartale 2013 r.). Niestety, wyniki były nieco słabsze, a rozczarowanie inwestorów znajduje odzwierciedlenie w malejącej wycenie akcji tej jednej z największych i najbardziej płynnych spółek na warszawskiej giełdzie.

Zysk brutto w ujęciu rocznym skurczył się z 841,5 mln zł do 784 mln zł (spadek o 6,8 proc.), a zysk operacyjny spadł z 1007,1 mln zł do 933 mln zł (-7,4 proc.). Za słabsze wyniki można winić m.in. spadającą marzę odsetkową, która wyniosła 3,3 proc. wobec 3,6 proc. w I kwartale 2013 r. i 3,7 proc. w 2012 r.

Aby jednak porównywać wyniki w obu kwartałach konieczne jest uwzględnienie PJSC UniCredit Bank – który sprzedano 16 lipca 2013 r., co sprawia, że dochody tej spółki są ujęte w I kwartale 2013 r., ale w raportowanym okresie już ich brakuje. Władze Pekao winą za słabszy wynik netto obarczają niższe zyski na sprzedaży portfela aktywów finansowych dostępnych do sprzedaży, przy wyniku z tytułu odsetek, dywidend i z jednostek ujmowanych metodą praw własności razem, utrzymywanym na praktycznie niezmienionym poziomie.

Suma bilansowa banku wzrosłą ze 147,84 mld zł do 152,37 mld zł. Udział kredytów w łącznych aktywach wyniósł 69,9 proc. wobec 65,7 proc. w I kwartale 2013 r. i 64,7 proc. w 2012 r. Relacja depozytów do pasywów wyniosła natomiast 75,5 proc. wobec 75,3 proc. w I kwartale 2013 r. i 74,8 proc. rok wcześniej. Silną stroną Pekao nadal pozostaje współczynnik wypłacalności, którego wartość wyniosła aż 18 proc., co jednak jest wynikiem nieco słabszym niż w porównywanym okresie (18,3 proc. w I kwartale 2013 r. i 18,1 proc. w 2012 r.). Optymizmem może napawać też iloraz kredytów do depozytów, który na koniec marca 2014 r. wyniósł 92,7 proc., co pozwala na w miarę bezpieczne i dynamiczne rozwijanie akcji kredytowej. Jak na razie jednak tempo udzielania kredytów nie jest szczególnie imponujące. Wolumen kredytów detalicznych wyniósł 45,46 mld, co oznacza kwartalny wzrost o 2 proc. Wartość kredytów dla firm wzrosła natomiast o 2,7 proc. i była równa 66,83 mld zł.

Na koniec marca bank zatrudniał 18 851 pracowników, posiadał 1 000 placówek i 1 846 bankomatów. Rachunek bieżący w tym banku posiada 5,15 mln klientów, kredyty hipoteczne – 272,2 tys. kredytobiorców, a kredyty konsumpcyjne – 620,1 tys. klientów.