"W naszej ocenie uchwalenie ustawy frankowej w postaci zaproponowanej przez Kancelarię Prezydenta prowadziłoby do straty sektora bankowego wielokrotnie przekraczającej jego roczny wynik finansowy netto. Konsekwencją tej straty byłoby załamanie akcji kredytowej, osłabienie kursu złotego, wzrost rentowności obligacji i głębokie spowolnienie wzrostu gospodarczego oddziałujące kierunku długotrwałego i znacznego pogorszenia sytuacji fiskalnej" - oceniają ekonomiści Credit Agricole.

Według ich szacunków koszt przewalutowania dla banków sięgałby od 15,4 mld zł do 49 mld zł, w zależności od tego ilu frankowiczów zdecydowałoby się na przewalutowanie i po jakim kursie brali kredyt. Do kosztów sektora bankowego należy doliczyć ok. 10 mld zł z tytułu zwrotu opłat pobranych przez banki za spready.

Z powodu wysokich kosztów operacji i ryzyka dla systemu finansowego oraz gospodarki ekonomiści Credit Agricole uważają, że przyjęcie ustawy w formie zgodnej z propozycją Kancelarii Prezydenta jest mało prawdopodobne. "Naszą ocenę wspiera komunikat agencji ratingowej Fitch, zgodnie z którym uchwalenie ustawy >osłabiłoby sektor bankowy do takiego stopnia, w którym nie byłby on w stanie zapewniać polskiej gospodarce finansowania< i mogłoby skutkować obniżeniem ratingu Polski" - dodali w raporcie tygodniowym eksperci Credit Agricole.

Koszty przewalutowania zaproponowane w projekcie ustawy liczy teraz Komisja Nadzoru Finansowego. Najprawdopodobniej potrwa to co najmniej kilka tygodni. Minister w KPRM Henryk Kowalczyk powiedział, że jeśli koszt pomocy frankowiczom przekroczy 10 mld zł to możliwe, że rząd ponownie przyjrzy się tej kwestii.