Bankowych oddziałów będzie nadal ubywać

Tylko w tym roku łączna liczba krajowych oddziałów, przedstawicielstw, filii i ekspozytur banków spadła o 535, do 13,8 tys. we wrześniu.

Aktualizacja: 20.11.2017 05:07 Publikacja: 19.11.2017 20:00

Bankowych oddziałów będzie nadal ubywać

Foto: Bloomberg

Za redukcją sieci poszło cięcie etatów. Zatrudnienie w ostatnich sześciu latach w placówkach rozsianych po kraju malało w tempie 2,3 proc. rocznie, czyli szybciej niż łączne zatrudnienie, które malało po 0,8 proc. rocznie (przybywało etatów w centralach).

Placówek bankowych ubywa systematycznie od 2013 r., a powodów tego jest kilka. Główny to zmiana zachowań klientów, którzy coraz chętniej korzystają z cyfrowej bankowości, zdalnie otwierają konta, biorą pożyczki, a nawet zaciągają kredyty hipoteczne. Trend ten napędzają zmiany pokoleniowe – młodzi nie wyobrażają sobie stania w kolejce do okienka. Spada liczba odwiedzin oddziałów, a wraz z nią liczba transakcji i sprzedaży w placówkach. W konsekwencji dochód w przeliczeniu na placówkę maleje, a przy konieczności zachowania wskaźnika kosztów do dochodów skutkuje to zmniejszeniem powierzchni takiego oddziału albo wręcz jego zamknięciem. Innym ważnym powodem zamknięć oddziałów są przejęcia i fuzje banków (tych w ostatnich latach było sporo). Redukcja sieci to jeden z najprostszych sposobów uzyskania synergii kosztowych po fuzji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Banki
Banki z satysfakcją przyjmują wyrok TSUE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama