Według McKinseya obecnie jest najlepszy czas na inwestowanie w nowe technologie logistyczne, a także budowę inteligentnych magazynów. Innowacyjne systemy zarządzania, automatyzacja oraz usprawnianie dystrybucji mają umożliwić firmom redukowanie kosztów i zwiększanie efektywności operacyjnej.

Do transformacji rynku logistycznego przyczynia się nabierający tempa rozwój e-commerce. Jak pokazują najnowsze badania Prologis Research, przy wzroście handlu elektronicznego w tempie ponad 5 proc. rocznie, w ciągu najbliższych pięciu lat Europa będzie potrzebować dodatkowych 1,4–1,9 mln mkw. powierzchni logistycznych rocznie.

W efekcie coraz więcej firm decyduje się na przebudowę swojej logistyki. Zamiast polegać na długich trasach transportowych, przenoszą operacje bliżej klienta – do regionalnych centrów realizacji zamówień i lokalnych hubów magazynowych. Pozwala to nie tylko znacząco skrócić czas dostaw, ale też lepiej kontrolować koszty, szybciej odpowiadać na potrzeby poszczególnych rynków oraz zwiększać elastyczność działań.

Roboty są szybsze

Coraz ważniejsza staje się automatyzacja. Dachser, jeden z czołowych światowych operatorów logistycznych, poinformował we wtorek o wprowadzeniu automatyzacji budowy tzw. ekspozytorów (np. stojaków do eksponowania produktów) w swoim centrum logistycznym Berlin Brandenburg. To pierwsze takie rozwiązanie w globalnej sieci firmy: nowa, zautomatyzowana linia technologiczna umożliwia szybki montaż ekspozytorów, które do tej pory składane były ręcznie. Automatyzacja pozwala nie tylko skrócić czas realizacji zleceń, ale też elastycznie reagować na sezonowe wahania popytu.

W linię do automatycznego kompletowania palet z wykorzystaniem algorytmów na bazie sztucznej inteligencji, automatyczną linię do kompletowania wyrobów konfekcjonowanych, a także w system autonomicznych wózków poruszających się wewnątrz magazynu zostanie wyposażone nowe lubelskie centrum dystrybucyjne Stock Polska. Trafią tam również elementy automatyki wykorzystywane przez firmę w obecnym obiekcie: system regałów z wózkami widłowymi poruszającymi się po pętli indukcyjnej. – Wdrażane rozwiązania technologiczne z zakresu zrównoważonego rozwoju zwiększą naszą elastyczność operacyjną, co ma kluczowe znaczenie w procesach magazynowych i logistycznych – mówi Katarzyna Piasecka, dyrektor ds. logistyki Stock Polska.

„Zielone” magazyny

Kluczowym elementem rozwoju w branży TSL są działania proekologiczne. Przykładowo w sektorze magazynowym rynkowym standardem stają się zielone certyfikaty, takie jak BREEAM czy LEED. Obecnie trudno znaleźć nowy projekt, który nie uwzględniałby certyfikacji środowiskowej już na etapie planowania. Minimalny poziom BREEAM Very Good to dziś norma, a większość deweloperów realizujących obiekty klasy A dąży do uzyskania poziomu Excellent. Na rynku pojawiają się już również magazyny z certyfikatem BREEAM Outstanding, co świadczy o rosnącym zaangażowaniu branży w zrównoważony rozwój.

Ekologiczne innowacje nabrały strategicznego znaczenie w transporcie. Ocenia się, że ciężkie pojazdy elektryczne staną się w perspektywie tańsze w eksploatacji od konwencjonalnych. Są coraz bardziej dostępne i mogą zastąpić te spalinowe na większości tras. Zarazem rozwój flot elektrycznych ciężarówek będzie uzupełniany elektrycznymi samochodami dostawczymi dla usprawniania dostaw w centrach dużych miast i obniżania kosztów dostaw ostatniej mili.

Programy w chmurze

Bardziej ekologiczny może być także transport opierający się o ciężarówki z napędem tradycyjnym. Firma Rohlig SUUS Logistics we współpracy z Unimotem – polskim koncernem specjalizującym się w dystrybucji paliw, wdraża wykorzystanie syntetycznego biopaliwa drugiej generacji w transporcie drogowym. Pilotaż wykazał, że zastępując tradycyjny olej napędowy, pozwala ono na 80-procentową redukcję emisji CO2.

Innowacje w transporcie są tym ważniejsze, że branża mierzy się w ostatnich latach z wyzwaniami, jak wzrost kosztów czy spadek liczby zleceń. Częste zmiany przepisów wymagają stałego kontrolowania wielu składników przedsiębiorstwa. Tymczasem wdrożenie nowoczesnych technologii jak systemy TMS (transport management system), telematyka czy programy do rozliczania czasu pracy kierowców znacznie usprawniają wiele procesów. Przykładem mogą być rozwiązanie chmurowe, dostępne przez przeglądarkę, przeznaczone dla małych lub średnich firm transportowych i spedycyjnych. – Wdrożenie nowych technologii przyspiesza i ułatwia pracę zespołowi. Na przykład rozwiązania AI dostępne w  naszych systemach klasy TMS pozwalają zbierać informacje z plików i automatycznie tworzyć z nich zlecenia bez potrzeby manualnego wpisywania danych przez spedytora. Dzięki temu pracownicy mają więcej czasu na inne zadania – informuje Tomasz Czyż, główny ekspert ds. rozwiązań technologicznych firmy Inelo z Grupy Eurowag.

Partner cyklu

Foto: Parkiet