Polska liderem eksportu w Unii

W ubiegłym roku w Polsce wyprodukowano około 21,1 mln sztuk okien i drzwi o łącznej wartości 2,85 mld euro, czyli około 12,3 mld zł według obecnego kursu NBP – wynika z danych Centrum Analiz Branżowych. W porównaniu z 2014 r. w ujęciu ilościowym produkcja wzrosła o niespełna 7 proc., a w ujęciu wartościowym o ponad 10 proc. To pozwoliło polskiej branży okien i drzwi osiągnąć prawie 7 proc. udziału w łącznej wartości produkcji członków Unii Europejskiej.

– Z roku na rok nasz udział w produkcji unijnej rośnie, ale dystans pomiędzy Polską, a czterema wiodącymi producentami w UE w dalszym ciągu jest bardzo duży – mówi Maksymilian Miros, analityk rynku CAB. Zauważa, że cały czas kluczową rolę odgrywają firmy mające swoje fabryki w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji i Włoszech. Za nami są za to takie kraje jak Hiszpania, Austria i Szwecja.

Lepsi niż Niemcy

Polska branża zdecydowanie mocniejszą pozycję ma jako eksporter. – W 2015 roku na eksport trafiło 8,75 mln sztuk okien i drzwi o łącznej wartość 1,55 mld euro, czyli ponad 21 proc. eksportu wszystkich członków UE. Właśnie w 2015 roku, dzięki wzrostowi o 13 proc., oraz kilkunastoprocentowemu spadkowi eksportu z Niemiec Polska została liderem eksportu wśród krajów należących do UE – informuje Miros.

Zauważa, że w I półroczu tego roku nastąpił dalszy wzrost zagranicznej sprzedaży polskich producentów. Od stycznia do czerwca na eksport trafiło 4,5 mln sztuk okien i drzwi o łącznej wartości 780 mln euro, czyli o około 8 proc. więcej niż w podobnym czasie 2015 r. – To właśnie eksport jest motorem napędowym polskiej branży. Już od ponad 10 lat polskie przedsiębiorstwa aktywnie rozwijają sprzedaż zagraniczną i wszystko wskazuje na to, że w kolejnych latach proces ten nie ulegnie zmianie – twierdzi Miros.

Z prognoz CAB wynika, że w tym roku z Polski na rynki zagraniczne trafi stolarka za 1,65–1,7 mld euro, co może oznaczać wzrost o 7–10 proc. w stosunku do 2015 r. Jeżeli w europejskiej gospodarce nie wydarzy się nic niespodziewanego, w przyszłym roku możliwy będzie wzrost na podobnym poziomie.

Dopasowana oferta

Zdaniem krajowych producentów jednym z atutów naszych wyrobów na rynkach zagranicznych są nadal atrakcyjne ceny. Dla Oknoplastu trzema kluczowymi, zagranicznymi rynkami są: Włochy, Francja oraz Niemcy. Spółka zauważa, że każdy z nich jest inny. – Klienci we Włoszech czy Francji bardziej skupiają się na designie, natomiast dla Niemców najważniejsze są aspekty technologiczne. Trzeba zawsze pamiętać, żeby dopasować ofertę produktową do danego rynku – mówi Mikołaj Placek, prezes Oknoplastu. Dodaje, że grupa sprzedaje dziś okna i drzwi w 13 krajach europejskich. Planuje też dalszy rozwój. W tym roku weszła ze swoimi produktami na rynki skandynawskie (Szwecja i Norwegia).

Prezes krakowskiej spółki zauważa, że w UE obowiązują normy dotyczące okien i drzwi, co powoduje, że oferowane produkty muszą mieć odpowiednią specyfikację techniczną, aby mogły być sprzedawane na poszczególnych rynkach. Poza tym każdy rynek ma swoją specyfikę. W praktyce oznacza to, że konsumenci mają inne zapotrzebowania. – Przykładowo, to, co sprawdza się we Włoszech, niekoniecznie będzie dobre w Polsce. Dla Polaków, podobnie jak dla Niemców, termoizolacja jest bardzo ważna, ale również bardziej zwracają uwagę na jakość oraz technologię wykonania, z jakich materiałów jest okno wyprodukowane – twierdzi Placek.

Dodaje, że we Włoszech najważniejszy jest design. Tam okno jest elementem aranżacji wnętrz. To powoduje m.in. że dużo sprzedaje się okien kolorowych. Według prezesa Oknoplastu istotne są też szczegóły, dlatego okno musi być dobrze dopracowane. To wszystko powoduje, że kluczem do sukcesu na każdym rynku jest dostosowanie oferty do danego konsumenta.

Rozwinięta technologia

– W najbliższych latach polscy producenci powinni zwiększać sprzedaż nie tylko w kraju, ale również na rynkach zagranicznych. Drutex jest już obecny ze swoimi wyrobami na wszystkich kontynentach i myślę, że inni też będą podążać tą drogą – przypuszcza Leszek Gierszewski, prezes Druteksu. Kierowana przez niego spółka najwięcej okien sprzedaje w Europie Zachodniej. Coraz więcej eksportuje ich do Azji i obu Ameryk. Po III kwartałach Drutex zanotował ponad 20-proc. wzrost przychodów, licząc rok do roku.

Według prezesa Druteksu nasze firmy w wielu krajach już wygrywają walkę konkurencyjną dzięki posiadaniu prostszych struktur organizacyjnych niż w zagranicznych firmach oraz znacznie szybciej i trafniej podejmowanym decyzjom biznesowym. – Technologicznie również jesteśmy lepsi od wielu zagranicznych firm, które mają maszyny i technologie sprzed co najmniej kilku lub kilkunastu lat. Wiele naszych fabryk powstało stosunkowo niedawno i kupiono do nich lub opracowano samodzielnie, jak w przypadku wielu technologii stosowanych w Druteksie, najnowocześniejsze dostępne na rynku rozwiązania – twierdzi Gierszewski. Jego zdaniem status i obecność polskich firm na rynkach zagranicznych, w tym głównie europejskich, rośnie w dużej mierze poza konsekwentną strategią i innowacyjnymi również dzięki temu, że nasz kraj jest członkiem UE.

– W ciągu ostatnich lat nasza branża rozwija się głównie dzięki sprzedaży eksportowej, produkty z Polski cieszą się powodzeniem pod warunkiem, że są dostosowane do potrzeb klientów z Europy Zachodniej. Ogólnie producenci dobrze radzą sobie z wyzwaniami na rynkach zagranicznych – potwierdza Jacek Siwiński, dyrektor generalny Velux Polska.

Handel