Pułapki w transformacji cyfrowej

Branża motoryzacyjna to jedna z gospodarczych lokomotyw w Polsce. Według ostatniego raportu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, podsumowującego rok 2017, działający w kraju producenci zatrudniali 203 tys. osób.

Publikacja: 24.04.2019 11:00

Polskie fabryki opuściło 666,6 tys. samochodów osobowych i lekkich dostawczych, ponad 5200 autobusów. Na terenie Polski działy też 672 punkty dilerskie, a każdy z nich sprzedawał średnio ponad 800 pojazdów rocznie. I co niezwykle istotne z punktu widzenia dzisiejszej gospodarki opartej na innowacjach, wydatki na inwestycje stanowiły 13,7 proc. wszystkich wydatków w sektorze przemysłu przetwórczego i ustępowały jedynie naszej czołowej w tej kategorii branży, czyli produkcji spożywczej.

Mimo tak dużych środków na rozwój według GUS tylko 46,6 proc. przedsiębiorstw zajmujących się produkcją pojazdów w 2017 r. wykorzystywało pakiety oprogramowania ERP (do zarządzania zasobami). Większość z tych przedsiębiorstw, by działać na tak konkurencyjnym rynku zarówno w wymiarze lokalnym, jak i międzynarodowym, musi wcześniej czy później zainwestować w systemy wspierające automatyzację pracy i kluczowe procesy w organizacji. Warto jednak pamiętać, że jak pokazują doświadczenia z wdrożeń informatycznych i innowacji w przedsiębiorstwach, od 50 do nawet 80 proc. wdrożeń w jakimś stopniu kończy się niepowodzeniem. Dlatego by zminimalizować ryzyko takiego niepowodzenia i uniknąć kosztownych błędów, planując proces transformacji cyfrowej, trzeba brać po uwagę kilka częstych pułapek. Na co więc uważać?

Przede wszystkim podejście do wdrożeń w przypadku tak zaawansowanych systemów jak ERP różni się w zależności od wielkości organizacji. Dla mniejszych firm lepszym wyborem będzie szukanie rozwiązań usprawniających niektóre podstawowe procesy, z kolei większe przedsiębiorstwa powinny wybrać rozwiązania „skalowalne", czyli takie, które mogą rosnąć razem z firmą w miarę jej rozwoju i nie będą zmuszały do zmiany systemu w przypadku rozrostu organizacji czy skali działalności.

Planując budżet wdrożenia, w pozycjach kosztowych trzeba uwzględnić nie tylko koszty subskrypcji czy licencji oprogramowania. Znów czerpiąc z doświadczeń, często pomija się koszty osobowe, czyli czas osób, którzy pracują nad danym wdrożeniem. Wśród niedoszacowanych kosztów są też nieoczekiwane problemy techniczne czy organizacyjne, pojawiające w miarę zaawansowania procesu implementacji nowego oprogramowania.

Ponadto przedsiębiorstwa mają tendencje do zbytniej indywidualizacji rozwiązań informatycznych dostępnych na rynku w standaryzowanych wersjach. Oczywiście pewien stopień indywidualizacji jest konieczny, by system w pełni odpowiadał na specyficzne potrzeby firmy. Jednak zbyt często zarządzający myślą o transformacji cyfrowej w kategoriach technologizacji – nowych technologii do realizacji zadań w niemalże ten sam sposób, a nie zmiany myślenia o procesach biznesowych i nowego podejścia do pracy. A nadmierna indywidualizacja to wyższe koszty wdrożenia, droższe utrzymanie systemu i więcej stresu w przypadku implementacji różnych zmian, które pojawiają się w czasie normalnej działalności przedsiębiorstwa.

Pułapek transformacji można by wymienić bardzo wiele, ale na koniec trzeba wspomnieć przynajmniej o jeszcze jednej – braku dedykowanego zespołu ds. wdrożenia w organizacji. W tak skomplikowanym procesie, dotyczącym niemalże każdego aspektu działalności firmy i sposobu wykonywania pracy oraz komunikacji w praktycznie całym przedsiębiorstwie, nadzór nad całym projektem nie może być powierzony osobom, które niejako dodatkowo zajmują się transformacją, po godzinach. Najlepsze rezultaty osiągają te organizacje, gdzie wdrożeniem zajmują się czasowo dedykowane, często pełnoetatowe zespoły, interdyscyplinarne i składające się z menedżerów i pracowników różnego szczebla.

- Aneta Jarczyńska, Product Marketing Manager w Sage

Polskie fabryki opuściło 666,6 tys. samochodów osobowych i lekkich dostawczych, ponad 5200 autobusów. Na terenie Polski działy też 672 punkty dilerskie, a każdy z nich sprzedawał średnio ponad 800 pojazdów rocznie. I co niezwykle istotne z punktu widzenia dzisiejszej gospodarki opartej na innowacjach, wydatki na inwestycje stanowiły 13,7 proc. wszystkich wydatków w sektorze przemysłu przetwórczego i ustępowały jedynie naszej czołowej w tej kategorii branży, czyli produkcji spożywczej.

Pozostało 87% artykułu
Analizy Rzeczpospolitej
Polska na celowniku najemców
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy Rzeczpospolitej
Transport i magazyny przeładowane problemami finansowymi
Analizy Rzeczpospolitej
Wielkie pudła? Współczesne magazyny to coś więcej
Analizy Rzeczpospolitej
Inwestorzy garną się nad Wisłę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Analizy Rzeczpospolitej
Na tle kondycji finansowej całego sektora TSL branża logistyczna wypada nieźle