Za naziolków odpowie pan przed sądem. Za resztę - przed Bogiem - napisał na swoim profilu na Facebooku Kukiz.

To reakcja na wpis Lisa w serwisie naTemat.pl. Redaktor naczelny "Newsweeka", odnosząc się do reakcji Kukiza na zamachy terrorystyczne w Paryżu ("Zastanawiam się, kto jest większym zbrodniarzem - ta dzicz czy polityczne liberalne lewactwo, które dzicz sprowadziło" - napisał tuż po zamachach Kukiz), napisał m.in.: "Nieoceniony intelektualista Kukiz zastanawia się czy większa jest zbrodnia >dziczy< czy też >lewactwa, które dziś sprowadziło<. Na razie intelektualista Kukiz wprowadził do Sejmu paru naziolków. Co do lewactwa. Algierczycy przybywali do Francji już za de Gaulle'a, a imigranci z innych krajów także za prezydentów Pompidou, Chiraca czy Sarkozy'ego. Do Niemiec imigranci przyjeżdżali za Kohla i za Merkel. Do Wielkiej Brytanii za Margaret Thatcher, za
Blaira i za Camerona. Intelektualista Kukiz sądzi pewnie, że to lewacy. Cóż, można założyć T-shirt z orłem w koronie, ale IQ od tego nie przybywa".

W zamachach w Paryżu, do jakich doszło 13 listopada, zginęło 129 osób, a ponad 350 zostało rannych. Najprawdopodobniej co najmniej dwóch terrorystów odpowiedzialnych za zamach dotarło do Francji wraz z falą uchodźców przez Grecję i Bałkany.