Fakt, że obiekt nie ma wszystkich własnych ścian nie przeczy jego wydzieleniu z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 21 listopada 2016 r. (sygn. II OSK 1013/16) oddalając skargę kasacyjną od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie (sygn. II SA/Kr 1328/15).
Opłata legalizacyjna
Stan sprawy przedstawiał się następująco. W marcu 2012 r. powiatowy inspektor nadzoru budowlanego (PINB) przeprowadził kontrolę. Stwierdził w jej trakcie, że na działce skarżącego pomiędzy dwoma budynkami gospodarczymi powstało pomieszczenie gospodarcze o konstrukcji drewnianej szkieletowej, częściowo obite blachą, na fundamencie punktowym, dachu dwuspadowym pokrytym blachą, od strony wschodniej istniejącego budynku gospodarczego (wiata). Ustalono, że w miejscu tym istniała szopa drewniana, która została rozebrana, a w jej miejsce powstał obecny obiekt.
Postanowieniem z 26 kwietnia 2012 r. PINB wstrzymał roboty budowlane prowadzone na działce skarżącego przy budowie ww. wiaty, a w lutym 2013 r. nałożył na skarżącego opłatę legalizacyjną w wysokości 125.000 zł z tytułu samowolnie wybudowanej wiaty. Organ I instancji zaliczył przedmiotowy obiekt (wiatę) do kategorii VIII obiektów budowlanych tj. inne budowle, co determinowało wysokość opłaty. Małopolski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego (WINB) utrzymał skarżone postanowienie w mocy.
Budowa, a nie montaż
Wyrokiem z 7 grudnia 2015 r. WSA uchylił zaskarżone postanowienie WINB oraz poprzedzające je postanowienie organu I instancji w przedmiocie opłaty legalizacyjnej. WSA stwierdził, że w wyniku wykonanych robót budowlanych doszło do powstania obiektu budowlanego, który z pewnością nie posiada cech budynku, ponieważ nie ma ścian osłonowych ze wszystkich stron, które powodowałyby uznanie obiektu za budynek wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych.
WSA na podstawie projektu stwierdził jednak, że obiekt powstał na skutek budowy, a nie prac montażowych polegających na połączeniu dwóch osobnych budynków zadaszeniem oraz stwierdził, że skarżący na realizację wiaty winien był dysponować ostateczną decyzją o pozwoleniu na budowę, której nie posiadał. WSA podzielił jednak zarzuty skarżącego co do wysokości ustalonej opłaty legalizacyjnej. Zdaniem WSA nie można uznać, że skoro wiata nie jest budynkiem, to przedmiotową budowlę z tego względu należy zakwalifikować do kategorii inne budowle (VIII). Przedmiotowa wiata pełni funkcję dodatkowego pomieszczenia gospodarczego z racji możliwości zagospodarowania w ten sposób istniejącej przestrzeni pomiędzy budynkami gospodarczymi i stanowi ona uzupełnienie istniejącej zagrody rolnej zlokalizowanej na działce. Z racji funkcji użytkowej, jaką pełni przedmiotowa wiata, jak również z uwagi na jej gabaryty istniała, zdaniem WSA możliwość zakwalifikowania jej do III kategorii obiektów budowlanych (inne niewielkie budynki), która obejmuje obiekty budowlane najbardziej zbliżone do obiektu ocenianego, to jest inne niewielkie budynki jak m.in. budynki gospodarcze.