Prezydent Poznania ustalił lokalizację zespołu domów studenckich Uniwersytetu Adama Mickiewicza (UAM).
Następnie wydano decyzję wywłaszczeniową, mocą której na Skarb Państwa przechodziło 5,8 tys. mkw. prywatnego gruntu. Prezydent Poznania podał, że koszty odszkodowania ma pokryć UAM.
Odszkodowanie ustalono na podstawie opinii biegłego -rzeczoznawcy majątkowego. Prezydent miasta stwierdził, że operat szacunkowy został sporządzony zgodnie z przepisami i zasadami. Biegły określił właściwy rynek podobnych nieruchomości i wartość rynkową wywłaszczanej działki. Zastrzeżenia do operatu zgłosili jednak zarówno właściciele nieruchomości, jak i UAM.
W odwołaniu do wojewody wielkopolskiego UAM zakwestionował wysokość odszkodowania. Zarzucił, że nieruchomości podobne zostały wybrane do operatu przypadkowo, z naruszeniem przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami i rozporządzenia Rady Ministrów z 2004 r. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego.
Wojewoda uznał operat za spójny, logiczny i zupełny. Ocenił, że przyjęta w nim wycena wywłaszczanej nieruchomości może być podstawą wymiaru odszkodowania. Stwierdził, że rola organu administracji ogranicza się do oceny prawidłowości operatu tylko pod względem formalnym. Dobór materiału porównawczego, metodologia oraz sam proces wyceny są wiadomościami specjalnymi, posiadanymi przez rzeczoznawców. Organ nie ma prawa ani obowiązku oceny operatu pod względem merytorycznym.