Płażyński spotkał się z przedstawicielami Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europiew piątek, jak podkreślił - na życzenie szefa misji.
Mówił o atmosferze, w jakiej odbywają się wybory, a także o "aktach agresji skierowanych przeciwko sympatykom czy zwolennikom pana prezydenta Andrzeja Dudy".
Płażyński wspomniał m.in. o zajściach w miejscowości Czarne, gdzie według jego słów miało dochodzić do przecinania opon i prób podpalenia domów zwolenników Dudy.
Płażyński w rozmowie z OBWE mówił też o języku używanym przez posłankę PO Agnieszkę Pomaską i europosłankę Magdalenę Adamowicz, języku, który nazwał "obrzydliwym i szkalującym politycznych oponentów".
Poseł PiS mówił również, że gdański radny z Koalicji Obywatelskiej, Krystian Kłós, miał przekonywać zwolenników Andrzeja Dudy, że skoro oddali na niego głos w I turze, w II nie muszą już głosować.