- To jest starcie cywilizacji. Podkreślam to od pierwszej chwili, kiedy Platforma Obywatelska zmieniła kandydata na prezydenta z pani Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która na tle całej PO wydaje się takim kandydatem centrum. Natomiast Rafał Trzaskowski reprezentuje skrajnie lewicowe skrzydło PO, które jest zainteresowane rewolucją obyczajową, wojną światopoglądową, niszczeniem wszystkiego, co jest naszym dziedzictwem kulturowym. Tym etosem narodowym, który jest ufundowany na chrześcijaństwie, na etyce chrześcijańskiej, na prawie rzymskim, na prawdzie greckiej. Ten człowiek jest jednym z głównych wojowników po tamtej stronie - przekonywał Rzymkowski w Radiu Maryja.

- Wystawienie tego kandydata świadczy jednoznacznie o chęci przypodobania się różnym środowiskom międzynarodowym, którym zależy, aby Polska czy Węgry lub inne państwa Europy Środkowo-Wschodniej, w których jeszcze tego typu nowinek obyczajowych nie wprowadzono, były realizowane - dodał poseł PiS.

Były polityk Kukiz'15 uważa, że wybory prezydenckie będą miały kluczowe znaczenie. - To jest pytanie nie tylko o to, kto będzie głową RP, ale to będzie również pytanie o kształt i kurs naszej cywilizacji. Czy nadal jesteśmy w kręgu cywilizacji łacińskiej? Czy zmierzamy tak naprawdę nie wiadomo dokąd? Czy będą realizowane postulaty skrajnej lewicy, podyktowane „osiągnięciami naukowymi” Sigmunda Freuda, gdzie ta seksualność ma być główna determinantą życia społecznego i politycznego? - pytał Rzymkowski.