Kosiniak-Kamysz: Rząd może wprowadzić stan klęski żywiołowej dzień przed wyborami

- Zawsze może dojść do sytuacji, gdy rząd decyduje o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Może to zrobić dzień przed wyborami. Wszystko jest możliwe - mówił w rozmowie z TVN24 lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, kandydat Koalicji Polskiej na prezydenta.

Aktualizacja: 08.06.2020 07:49 Publikacja: 08.06.2020 07:36

Kosiniak-Kamysz: Rząd może wprowadzić stan klęski żywiołowej dzień przed wyborami

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Pytany o rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem w Polsce (w weekend stwierdzono w Polsce 1151 nowych zakażeń) Kosiniak-Kamysz stwierdził, że "zalecałby przestrzeganie reguł, które już dziś obowiązują".

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że na jego spotkaniach z wyborcami te reguły (ograniczenie liczby uczestników zgromadzenia publicznego do 150 osób, zachowywanie dwóch metrów odległości między uczestnikami - red.) obowiązują.

- Zachęcałbym inne komitety do stosowania tych reguł. Niebezpieczeństwo rozprzestrzeniania się choroby jest większe niż mniejsze teraz - podkreślił.

Lider PSL stwierdził także, że ministrowi zdrowia "zalecałby regionalne podejście" do epidemii. - Stan epidemii można wprowadzać na terenie województwa. Dzisiaj brakuje mi takiego rozeznania rządu - stwierdził wskazując, że rząd wprowadza i łagodzi obostrzenia w skali całej Polski.

Pytany o sytuację na Śląsku, gdzie wykryto już niemal 10 tysięcy zakażeń, Kosiniak-Kamysz stwierdził, że powinny być tam "rzucone większe siły i środki z inspekcji sanitarnej".

- Druga sprawa to zwiększenie puli osób, które są badane, wyłapywanie szybkie ognisk, w których tli się lub płonie zakażenie - to bardzo ważne, na to bym kładł nacisk - dodał. Kosiniak-Kamysz podkreślił, że - w odróżnieniu od rządu PiS - on "nie zwlekałby tak długo z odmrażaniem gospodarki w tych częściach kraju", gdzie było mało zakażeń, które odmrażałby już po świętach Wielkiejnocy.

Na pytanie czy spodziewa się, że w związku z rosnącą liczbą zakażeń w Polsce do wyborów 28 czerwca może nie dojść, Kosiniak-Kamysz odparł, że "widział już takie zwroty w tej kampanii, że nie zdziwiłby się, gdyby do jeszcze jednego zwrotu doszło".

Lider PSL zapowiedział jednocześnie, że jako prezydent - w ramach budowy atmosfery współpracy w Polsce - zaprosiłby do Kancelarii Prezydenta przedstawicieli wszystkich klubów i kół parlamentarnych. Na pytanie jaki polityk PiS mógłby się znaleźć w jego Kancelarii odparł, że nazwisk nie będzie wskazywał. Dodał, że w PiS "na pewno są osoby gotowe do współpracy".

Pytany o rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem w Polsce (w weekend stwierdzono w Polsce 1151 nowych zakażeń) Kosiniak-Kamysz stwierdził, że "zalecałby przestrzeganie reguł, które już dziś obowiązują".

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że na jego spotkaniach z wyborcami te reguły (ograniczenie liczby uczestników zgromadzenia publicznego do 150 osób, zachowywanie dwóch metrów odległości między uczestnikami - red.) obowiązują.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej