Prawo i Sprawiedliwość oraz Porozumienie przygotowały rozwiązanie, które zagwarantuje Polakom możliwość wzięcia udziału w demokratycznych wyborach - poinformowali w środę we wspólnym oświadczeniu Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin.

„Po 10 maja 2020 r. oraz przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, Marszałek Sejmu ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie” - przekazano.

- Wypracowaliśmy z panem prezesem Kaczyńskim kompromis. To zawsze jest sukcesem obu stron, a przede wszystkim wierzę, że jest sukcesem Polski - ocenił w rozmowie z Polsat News Jarosław Gowin.

 - Polska uniknęła głębokiego kryzysu ustrojowego. Gdyby wybory odbyły się w maju, byłyby kwestionowane przez 5 lat, niezależnie od tego kto zostałby prezydentem - dodał lider Porozumienia.

Gowin mówił, że jego relacje z Jarosławem Kaczyńskim są jak "szeregowego posła z szeregowym posłem". - To nie jest tak, że my podjęliśmy decyzję, że wyborów nie będzie. Pan redaktor, ja i wszyscy z telewidzów wiemy, że 10 maja, już za kilka dni wyborów nie będzie. Nie ma kart do głosowania, nie ma lokali wyborczych - koniec kropka. Teraz jest pytanie jak wyjść z tego impasu - komentował.