W rozmowie z tygodnikiem "Wprost" prezydent Andrzej Duda powiedział, że rozważyłbym podpisanie ustawy o związkach partnerskich, "gdyby chodziło o status osoby najbliższej ułatwiający takie sprawy, jak wzajemne wspieranie się, troskę, dowiadywanie się o stan zdrowia".

Swoją opinię w tej sprawie wygłosił w Polsat News Krzysztof Bosak. - Duda kręci w sprawie związków partnerskich. Prezydent ma inicjatywę ustawodawczą, więc powinien przedstawić projekt ustawy. Ja mam poglądy konserwatywne i jakiekolwiek rozmywanie prawa rodzinnego nie wchodzi w grę - powiedział kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich.

- Gdyby chodziło o status osoby najbliższej ułatwiający takie sprawy, jak wzajemne wspieranie się, troskę, dowiadywanie się o stan zdrowia, to jako prezydent podpisanie takiej ustawy poważnie bym rozważył - mówił.

- Kontekst wypowiedzi Dudy jest jasny: to próba sygnalizowania ustępstw względem lewicy. Kandydat konserwatywny powinien mieć możliwość obrony wartości, a nie na starcie zapowiadać ich porzucenie - dodał Bosak.