Reklama

Koalicja listy pisze. Starcie Jarosław Kaczyński-Grzegorz Schetyna niemal pewne

W przyszłym tygodniu powinny być znane nazwiska kandydatów i kandydatek KO do Sejmu. Przynajmniej na najwyższych miejscach.

Aktualizacja: 26.07.2019 08:49 Publikacja: 25.07.2019 18:40

Grzegorz Schetyna zajmuje się listami, a Krzysztof Brejza – pracą sztabową

Grzegorz Schetyna zajmuje się listami, a Krzysztof Brejza – pracą sztabową

Foto: PAP, Tomasz Gzell

Koalicja Obywatelska składająca się z PO, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej oraz samorządowców finalizuje prace nad listami wyborczymi. I jednocześnie uderza w PiS tematami, które są istotne dla przeciętnego wyborcy. W tym tygodniu – jak deklarują politycy KO – w całym kraju sprawdzili około tysiąca aptek w ramach akcji #ListaBrakującychLeków. W czwartek politycy KO mówili na konferencjach prasowych w Polsce o edukacji. – Szykowane są kolejne tego typu akcje i uderzenia – mówi nam ważny polityk PO. Nastroje w Koalicji są dużo lepsze niż jeszcze kilka tygodni temu. I chociaż nasi rozmówcy zdają sobie sprawę, że z PiS nadal wygrać będzie trudno, to ostatnie tygodnie zdecydowanie umocniły morale. Zwłaszcza po ciosie, jakim dla Schetyny i jego ludzi była porażka w wyborach 26 maja.

Ucieranie list

W każdej partii co cztery lata nadchodzi czas największych emocji, czyli budowania list. W koalicji jest to jeszcze trudniejsze, co pokazały wybory do PE, ale Koalicja Obywatelska składa się obecnie z dwóch mniejszych partii i samorządowców, ludzi w większości bliskich PO. Jak wynika z naszych informacji, na przyszłotygodniowym posiedzeniu zarządu PO ustalone zostaną kluczowe nazwiska na listach. Wszystkie opinia publiczna pozna zapewne jeszcze nieco później. Najważniejsze zresztą i tak są pierwsze miejsca. Konsultacje trwają. W tym tygodniu lider PO Grzegorz Schetyna odbył serię spotkań z regionami w Platformie, które poświęcone były tematowi list. Jednocześnie swoje rekomendacje przedstawiają koalicjanci.

Jak wynika z naszych rozmów, na listach KO mogą pojawić się też popularne nazwiska lewicowe z rekomendacji Inicjatywy Polskiej Barbary Nowackiej. W ten sposób KO ma wzmocnić swoje lewe skrzydło. Co do samej struktury list, piąte, dziesiąte i piętnaste miejsca mają przypaść samorządowcom. Na listy mają też trafić działacze i aktywiści, jak Iwona Hartwich, znana z ubiegłorocznego protestu w Sejmie niepełnosprawnych i ich opiekunów. Zgodnie z przewidywaniami znanych prezydentów miast na listach raczej nie będzie, ale mają wspierać cały czas jesienną kampanię wyborczą KO. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, i Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi, są członkami sztabu KO. Listy będą uzupełniane, np. przez postacie związane z KOD. Na Pomorzu – przez Radomira Szumłedę, na Śląsku – przez Jarosława Marciniaka.

Pojedynek warszawski

Niemal pewne wydaje się, że w Warszawie z Jarosławem Kaczyńskim zmierzy się lider PO Grzegorz Schetyna. W poprzednich wyborach Schetyna startował z Kielc. W Katowicach rywalem premiera Mateusza Morawieckiego będzie wiceszef PO Borys Budka. W Gdańsku liderem będzie Sławomir Neumann, z Gdyni chce startować liderka Inicjatywy Polskiej Barbara Nowacka. Trwają poszukiwania „jedynek" w Krakowie i we Wrocławiu. W niektórych sytuacjach na pierwszych miejscach mogą się znaleźć postaci wcześniej niezwiązane z polityką. Sugerował to na poniedziałkowej konferencji prasowej Schetyna. W Platformie można spotkać się z opinią, że pomysł, jakim w kampanii europejskiej było wystawienie np. Janiny Ochojskiej, okazał się sukcesem, więc można ten model powielić i w wyborach do Sejmu.

Osobną kwestią są listy do Senatu. Po rozpadzie Koalicji Europejskiej taka lista stanęła pod znakiem zapytania. Z Platformy słyszmy jednak, że na zasadzie niepisanej umowy nie będzie najpewniej rywalizacji w okręgach senackich. To zmaksymalizuje szanse na przejęcie Senatu przez opozycję.

Reklama
Reklama

Nowy duch

Polityka w wakacje zwykle toczy się swoim trybem, ale nie tym razem. Nad listami do Sejmu i Senatu równolegle pracują wszystkie inne partie i bloki szykujące się do startu. Jak wynika z naszych informacji, w przyszłym tygodniu obóz Zjednoczonej Prawicy ma już być bliski sfinalizowania prac nad listami wyborczymi. Trwa swoisty wyścig, bo politycy PiS wielokrotnie zapowiadali, że chcą być w tej kampanii i są w niej o kilka kroków przed konkurencją.

Platforma i cała Koalicja Obywatelska w ostatnich dniach zintensyfikowały nie tylko poszukiwanie kandydatów i kandydatek, ale też działalność kampanijną. – Widać już teraz, że nominacja Krzysztofa Brejzy na szefa sztabu była dobrym pomysłem. On ma swój styl, narzucił pomysły i rytm – komentuje polityk PO. Uzupełnieniem konferencji prasowych o edukacji czy lekach są wyjazdy w teren pod hasłem #POrozmawiajmy.

PiS w ostatnich dniach musi odpowiadać na pytania, np. o wydarzenia w Białymstoku czy właśnie dostępność leków w aptekach. W niedzielę temat wydarzeń w Białymstoku wróci za sprawą planowanej przez lewicę demonstracji przeciwko przemocy, która ma odbyć się w tym mieście. – To będzie pierwszy test realnej siły ugrupowań lewicowych – komentuje jeden z polityków PO.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Reforma PIP: Gra o miliardy z KPO, decydującą rolę odegra PiS?
Polityka
PiS chce przekonać młodzież. Partia Kaczyńskiego odwołuje się do pomysłu Charliego Kirka
Polityka
Kaczyński mówi, że PiS będzie chciał przekonywać do siebie głosujących na Brauna
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Polska ma być na rok zwolniona z relokacji migrantów. Rząd ogłasza sukces
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama