Dowodzący manewrami admirał Habibollah Sardari powiedział irańskiej telewizji, że celem trzydniowych ćwiczeń po wschodniej stronie cieśniny Ormuz jest wzmocnienie potęgi militarnej w celu stawienia czoła "zagranicznym zagrożeniom i jakiejkolwiek potencjalnej inwazji".
W ćwiczeniach Zolfaghar-99 bierze udział marynarka, siły powietrzne i lądowe, na miejscu są m.in. okręty podwodne i bezzałogowe statki powietrzne.
Rzecznik Zolfaghar-99 admirał Shahram Irani powiedział w państwowej telewizji, że po ostrzeżeniu ze strony Iranu Stany Zjednoczone wycofały swe drony z rejonu ćwiczeń.
W ostatnich latach dochodziło do sporadycznych spięć między irańską Gwardią Rewolucyjną a siłami USA w rejonie cieśniny Ormuz. Waszyngton oskarżał Teheran o wysyłanie łodzi, które miały nękać okręty amerykańskie.
Iran protestuje przeciw obecności amerykańskiej marynarki wojennej w regionie. Przez cieśninę Ormuz przepływa ok. 30 proc. ropy naftowej transportowanej drogą morską.