Poseł PiS Stanisław Pieta zamieścił na Twitterze wpis, w którym zapowiada, że każdy funkcjonariusz publiczny, który zaangażuje się w najbliższy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, "może składać raport o zwolnienie ze służby". Czytaj więcej
Wiceminister SWiA odpowiedzialny m.in. za służby mundurowe był dziś pytany przez dziennikarzy o wpis posła PiS. "Służby nam podległe będą wykonywać swoje zadania ustawowe i statutowe. Opinie tego typu, o których czytamy na portalach społecznościowych, to są opinie indywidualne, nawet jeśli jest to poseł" - mówił Jarosław Zieliński.
Na słowa Stanisława Pięty zareagował również rzecznik WOŚP. - Jeśli ktoś nie chce, to nie jest zmuszany do pomocy. Prosimy jedynie, aby dać Orkiestrze robić to, co robiła do tej pory - powiedział Krzysztof Dobies w rozmowie z Polskim Radiem. Rzecznik podkreślił, że od blisko ćwierć wieku organizacja udowadnia, że skutecznie wspiera polską służbę zdrowia.
- Nikt nikogo nie zmusza do pomocy - dodał rzecznik WOŚP.
Stanisław Pięta powiedział w rozmowie z Polskim Radiem, że jego zdaniem WOŚP jest kontrowersyjną organizacją, dlatego nie powinna mieć wsparcie ze strony funkcjonariuszy publicznych.