Co prawda tylko Jelenia Góra obroniła ubiegłoroczny tytuł, za to w jakiej kategorii!: najbardziej przyjaznych urzędów. Minimalnie lepszy (zaledwie o 0,11 pkt) był od niej I US z Radomia (przed rokiem czwarta pozycja), dlatego zajęły pierwsze miejsce ex aequo. W tej kategorii awansował też – klasyfikowany jako mały – urząd z Miechowa (w ubiegłym roku miał dobre trzecie miejsce).

Wyniki rankingu nie są przypadkowe, co potwierdzają osiągnięcia w kolejnej kategorii: urzędów najbardziej efektywnych. Wszystkie, które w ubiegłym roku zajmowały drugą pozycję, w tym awansowały na pierwszą. Mowa o urzędach we Wschowie i Głogowie, a także klasyfikowanym jako duży urzędzie Warszawa-Bielany.

Urzędnicy coraz szybciej ściągają należne pieniądze, ale wciąż zdarzają się pomyłki. Na szczęście w wielu urzędach nie przekraczają 5 proc. Był też jeden, w Górze w województwie dolnośląskim, który nie pomylił się ani razu. Liczę, że takich urzędów będzie więcej i w przyszłym roku w rankingu będziemy kolejnym naczelnikom gratulować sukcesów.