Statek "Open Arms", prowadzony przez hiszpańską organizację charytatywną o tej samej nazwie, czeka na możliwość wpłynięcia do portu we Włoszech. Organizacja poinformowała, że migranci są zdenerwowani, a ich stan nie pozwala na to, aby popłynąć do Hiszpanii.
Jednostka zatrzymała się kilkaset metrów od wybrzeży włoskiej wyspy Lampedusa. Członkowie organizacji poinformowali, że "sytuacja wymknęła się spod kontroli".
Czytaj także: Statek ratunkowy odmawia wypłynięcia z Włoch
Na nagraniach widać ludzi w pomarańczowych kamizelkach, którzy próbują dopłynąć do brzegu.
Incydent ma miejsce po tym, jak inny imigrant wskoczył do morza. Został uratowany przez straż przybrzeżną, ale odmówił powrotu na statek Open Arms.