Szef MSW Nigru, Bazoum Mohamed oświadczył, że uchodźy zmarli z pragnienia po tym jak zostali porzuceni przez przemytników ludzi. 14 ofiar stanowią dorośli, reszta to dzieci w wieku od 6 do 12 lat.

Ciała zostały znalezione niedaleko niewielkiego miasta Assamakka znajdującego się na pustyni, niedaleko granicy z Algierią.

MSW wydało oświadczenie, w którym czytamy, że tragedia na pustyni "pokazuje ryzyko jakie czyha na nielegalnych imigrantów próbujących przedostać się na północ tym szlakiem, który opanowały grupy przestępcze". Agencja ONZ ds. Uchodźców przyznaje, że jest zaniepokojona tymi informacjami.

Wiadomo, że dwie osoby, które znaleziono martwe na pustyni, to obywatele Nigerii. Tożsamość pozostałych osób nie jest znana.

W ubiegłym roku ok. 120 tys. ludzi przeszło przez Niger w drodze na północ kontynentu, szukając możliwości przedostania się do Europy - wynika z informacji Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji.