PO: Zamykanie się na uchodźców to błąd

Premier Beata Szydło powiedziała, że nie widzi możliwości, by w tej chwili Polska mogła przyjąć imigrantów. Zdaniem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej jest to zła decyzja

Publikacja: 23.03.2016 15:55

Małgorzata Kidawa-Błońska

Małgorzata Kidawa-Błońska

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział, że na tę chwilę najważniejszym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom krajów europejskich. Deklarację władz została skomentowana w Sejmie politycy opozycji.

- Po dramacie w Brukseli, mówienie o tym, że Polska się zamyka i nie będzie respektowała postanowień unijnych wydaje mi się niedobre. Walka z terroryzmem do jedno, a pomoc potrzebującym to jest druga sprawa. Nie można robić tylko jednego, a zapomnieć o drugim. A umowy międzynarodowe powinny być dotrzymane - powiedziała wicemarszałek Sejmu z ramienia PO Małgorzata Kidawa-Błońska.

Decyzję rządu chwalił Paweł Skutecki z Kukiz'15. Jednocześnie obawia się, że jest to tymczasowa deklaracja i finalnie uchodźcy trafią do naszego kraju. - Wreszcie premier posłuchała naszych apeli, które głosimy od początku kadencji. Nie wierzymy jednak, że to zapewnienie stałe. Pani premier raz mówi, że respektuje kwoty, potem, że nie. Najlepiej, by w tej sprawie wypowiedzieli się Polacy w referendum - mówił.

Zdaniem Krzysztofa Truskolaskiego z Nowoczesnej, rząd powinien realizować zobowiązania poprzednich władz. - Premier polskiego rządu nie powinna mówić tak pochopnych słów. Tych uchodźców i tak będziemy musieli przyjąć, bo takie były uzgodnienia wewnątrz UE. A kiedy to się stanie, to zależy od premier - komentował.

Zaskoczony decyzją rządu był szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - To jest poważne oświadczenie. Pani premier powinna przedstawić to zdanie na forum parlamentu. Liczymy, że odbędzie się też debata zaraz po świętach - mówił.

Poprzedni rząd zadeklarował możliwość przyjęcia do Polski siedmiu tysięcy uchodźców. Pierwsi z nich mieliby trafić do naszego kraju w tym roku.

Rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział, że na tę chwilę najważniejszym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom krajów europejskich. Deklarację władz została skomentowana w Sejmie politycy opozycji.

- Po dramacie w Brukseli, mówienie o tym, że Polska się zamyka i nie będzie respektowała postanowień unijnych wydaje mi się niedobre. Walka z terroryzmem do jedno, a pomoc potrzebującym to jest druga sprawa. Nie można robić tylko jednego, a zapomnieć o drugim. A umowy międzynarodowe powinny być dotrzymane - powiedziała wicemarszałek Sejmu z ramienia PO Małgorzata Kidawa-Błońska.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany