Oficjalna premiera z salutem wodnym, co należy do tradycji lotniskowej,jest zaplanowana na 30 sierpnia. Warszawa jest jedną z pierwszych europejskich stolic ,które mają być obsługiwane przez tę maszynę.Natomiast pierwszy niekomercyjny lot z pasażerami Bombardier CSeries wykonał 3 czerwca,kiedy przewiózł z Dublina do Zurichu prezesów linii członkowskich sojuszu Star Alliance,szefostwo Bombardiera i dziennikarzy.

Rejsy Zurich-Warszawa będą obsługiwane przez najmniejszy model - CSeries 100. Szwajcarska linia zamówiła łącznie 9 takich maszyn, jest ich premierowym odbiorcą, a nowe maszyny zstąpią Avro RJ100.

Maszyna kanadyjskiego producenta  należy do najcichszych, jakie obecnie znajdują się na rynku, co pomoże Swissowi w  podporządkowaniu się do ostrych uregulować na lotnisku Kloten  w Zurichu.  CSeries jest także bardzo ekonomiczny w eksploatacji i zużywa o jedną czwartą paliwa mniej, niż Avro. podobnie, jak jest to w Dreamlinerze w Bombardierze CSeries zaprojektowano duże okna, co powoduje że podczas dziennych lotów kabina jest mocno doświetlona, a wnętrze wydaje się przestronniejsze, niż jest w rzeczywistości. Bardzo wygodne, zdecydowanie wygodniejsze niż w Airbusach i Boeingach są fotele dla pasażerów, a ich konstrukcja umożliwiła zwiększenie przestrzeni między rzędami.

Włączenie takich maszyn do swojej floty rozważał także LOT, ale nawet największa wersja jest dla polskiego przewoźnika  zbyt mało pojemna,dlatego linia zdecydował się na wybór innej dostępnej na rynku maszyny, co ma wkrótce ogłosić.

Od września 2016 CSeries zostaną wprowadzone przez Swissa także na rejsach do Nicei, Stuttgartu, Hanoweru, Mediolanu, Florencji i Bukaresztu.