To największa rewolucja na rynku przewozu osób w Polsce od czasu, gdy cztery lata temu Uber wszedł na nasz rynek. Znienawidzony przez taksówkarzy rywal, któremu zarzucali oferowanie usług transportowych bez licencji, a w efekcie nieuczciwą konkurencję, wprowadza nowe zasady. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita" gigant zdecydował, że pasażerów zamawiających auto przez aplikację będzie mógł wozić jedynie kierowca posiadający specjalne uprawnienia. – Kierowca bez licencji straci dostęp do aplikacji – tłumaczy nam osoba związana z Uberem.
Czytaj także: Uber podbił większość polskich miast. Wyjątkiem jest Kraków
Kwestia tygodni
Z nieoficjalnych informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że nowe reguły dla partnerów Ubera w Polsce wejdą w życie jeszcze w sierpniu. – To kwestia kilku tygodni. Już od przełomu maja i czerwca br. informowaliśmy kierowców, by występowali o licencje na przewóz osób – mówi nasz rozmówca z Ubera.
W polskiej centrali koncernu potwierdzają zmiany. – Uber zmienia sposób prowadzenia swojej działalności na całym świecie. Chcemy współpracować z polskimi miastami oraz organami administracji, by stworzyć rozwiązania, które będą służyły zarówno konsumentom, jak i kierowcom, a także odpowiadały obowiązującym regulacjom prawnym – wyjaśnia nam Tomasz Lachowski z biura prasowego Uber Polska.