W ramach porozumienia amerykańska firma zobowiązała się m.in. do współpracy z partnerami, którzy mają pozwolenie na transport osób oraz do dzielenia się z miejskim urzędem zagregowanymi danymi, dotyczącymi przejazdów. Strony poinformowały, że chodzi o to, by móc optymalizować strukturę transportu miejskiego w Moskwie oraz zmniejszać korki.
Moskwa to jeden z największych rynków dla Ubera. Liderem pod tym względem jest Londyn. W angielskiej stolicy z Uberem jeździ już ponad 20 tys. kierowców. To 27 proc. wszystkich wydanych w Londynie tzw. licencji „private hire vehicle", które są legalną konkurencją dla taksówek.
Olbrzymią popularność Uber zdobywa również w Polsce. Dla amerykańskiej firmy Warszawa to trzeci najważniejszy rynek w UE.
Uber działa w 67 krajach i ponad 360 miastach na świecie. Zatrudnia ponad 5 tys. osób. Liczba kierowców przekroczyła już milion, a dziennie aktywnych – 50 tys. Każdego dnia wykonują oni 3 mln kursów. Niedawno firma ogłosiła uruchomienie – kosztem 9 mln euro – centrum usług w Krakowie.
Pracę ma w nim znaleźć do 2017 r. ok. 150 osób. Do tej pory zatrudniono już 35 a do końca 2016 r. będzie ich już w sumie 80. Uber ma również biuro w Warszawie. Zatrudnionych jest w nim 20 osób. Do końca roku zespół Ubera w stolicy ma się zwiększyć do 40 osób.
