Notowania CD Projektu na godzinę przed końcem poniedziałkowej sesji świecą na czerwono. Kurs spada o 0,6 proc. do 22,65 zł.

Inwestorzy mieli nadzieję, że dziś zapadnie decyzja w sprawie odszkodowania za doprowadzenie przez urzędników do upadku Optimusa (CD Projekt jest prawnym następcą tej spółki). CD Projekt domaga się w sumie kwoty rzędu 70 mln zł. Co dziś orzekł sąd?

„W dniu 7 grudnia 2015 r. Sąd Apelacyjny w Krakowie postanowił przedstawić Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia uwzględnione wcześniej w apelacji strony przeciwnej zagadnienie prawne i do czasu jego rozstrzygnięcia postanowił odroczyć rozpoznanie sprawy z powództwa CD Projektu przeciwko Skarbowi Państwa o zapłatę odszkodowania w związku z wydaniem bezprawnych decyzji podatkowych w tzw. Sprawie Optimusa" – czytamy w oświadczeniu giełdowej spółki.

Informuje ona, że przekazane do rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego zagadnienie prawne budzące wątpliwości Sądu Apelacyjnego dotyczy tego, czy odpowiedzialność Skarbu Państwa w stosunku do CD Projektu może zachodzić w sytuacji, gdy decyzje stwierdzające istnienie zaległości podatkowych były skierowane nie do Optimusa (powstałego w drodze podziału przez wydzielenie), lecz do spółki która prowadziła działalność przed wydzieleniem do Optimus Technologie części techno-logicznej biznesu.