Rządowe Centrum Bezpieczeństwa dokonało analizy projektu planu zabezpieczenia Światowych Dni Młodzieży w Krakowie - informuje portal tvn24.pl

Na wstępie raportu zaznaczono, że "miejscowość Brzegi nie powinna być brana pod uwagę jako jedna z głównych lokalizacji uroczystości". "Miejsce to jest źródłem wysokiego ryzyka dla życia i zdrowia ludzi" - napisano.

Twórcy raportu zwrócili też uwagę, że ze względu na dużą liczbę uczestników Światowych Dni Młodzieży (na mszy w Brzegach ma uczestniczyć ok. 2 mln osób, ale istnieje przypuszczenie, że będzie ich 3 mln), może pojawić się problem z zapewnieniem dróg dojścia oraz miejsc parkingowych na miejsce uroczystości. Problemy mogą się też pojawić w przypadku ewakuacji, gdyż - jak podkreślają autorzy raportu - wiadukty kolejowe na Polach Miłosierdzia mają zbyt wąskie przepusty.

Twórcy raportu wspomnieli również o lokalizacji Mszy Posłania na Polu Miłosierdzia, gdzie istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia zagrożeń dla uczestników. W raporcie pojawiła się rekomendacja zmiany miejsca Mszy Posłania.

Twórcy raportu napisali ponadto, że w planie bezpieczeństwa na ŚDM zabrakło też m.in. planu ewakuacji oraz sił i środków przeznaczonych na ten cel w przypadku wystąpienia podtopień po nagłych burzach oraz odpowiedniego zabezpieczenia medycznego w razie wystąpienia chorób wysoce zakaźnych.