O tym, że francuskie władze wysłały zaproszenie do Mińska poinformował deputowany Zgromadzenia Narodowego Francji Christophe Lejeune (odpowiada za relacje z Białorusią), cytowany przez niezależną białoruską stację Biełsat. Administracja białoruskiego prezydenta potwierdziła, że dostała zaproszenie, ale nie poinformowała czy Aleksandr Łukaszenko uda się do Paryża. Obchody z okazji 100. rocznicy zakończenia I wojny światowej odbędą się tam 11 listopada.

Niebawem Aleksandr Łukaszenko ma udać się do Austrii, gdzie został zaproszony przez kanclerza kraju Sebastiana Kurza. Po raz ostatni z oficjalną wizytą w UE był w 2016 roku gdy przy okazji wizyty w Watykanie zwiedził Rzym i spotkał się z prezydentem Włoch Sergio Mattarellą. Poprzednio zachodnią granicę Białorusi przekraczał jeszcze w 2009 roku gdy z oficjalną wizytą odwiedzał Wilno.

W maju 2016 roku Bruksela zniosła sankcje wobec 170 białoruskich urzędników, w tym również Łukaszenki i członków jego rodziny. Zostały wprowadzone w grudniu 2010 roku, gdy w Mińsku brutalnie rozpędzono powyborcze protesty, a wszyscy oponenci rządzącego prezydenta trafili za kraty. Łukaszenko został wtedy personą non grata, sankcjami zostało również objętych kilka przedsiębiorstw państwowych.