We wtorek prezydent Ukrainy Petro Poroszenko przemawiając w Kijowie mówił o potrzebie zawarcia pokoju z Rosją. - Pokój z Rosją jest potrzebny. Zimny, ale pokój - stwierdził ukraiński przywódca.

- Pomiędzy Rosją a Ukrainą nie ma żadnej wojny. Jest wojna domowa na Ukrainie. Są wydarzenia na Ukrainie, które sprowokowali rządzący w Kijowie - skomentował wypowiedź ukraińskiego prezydenta rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez rosyjską agencję Interfax. Pieskow poskarżył się, że władze w Kijowie "dyskryminują rosyjskie firmy" oraz "uderzają" w rosyjskie media.

W świetle przyjętych przez ukraiński parlament w ostatnich latach ustaw Rosja dokonuje "agresji na wschodzie kraju" oraz "okupuje Krym". Od marca 2014 roku kraje de facto nie utrzymują relacji dyplomatycznych.