Międzynarodowy Komitet Oimpijski zdecydował, że tylko niektórzy rosyjscy sportowcy, których nie dotyczy podejrzenie o stosowanie dopingu, będą mogli wystartować w Pjongczangu pod olimpijska flagą.

Decyzja MKOl spotkała się z pozytywnym odbiorem na świecie i krytyką w Rosji.

Na jutro swoje wystąpienie zapowiedział prezydent Rosji Władimir Putin. Rosyjskie media spekulują, że zdecyduje on o bojkocie południowokoreańskich igrzysk i zakaże startu nawet tym sportowcom, którzy po udowodnieniu, że są "czyści" od dopingu, zgodnie z decyzją MKOl mieliby prawo startu.

Już wcześniej do bojkotu igrzysk nawoływał przewodniczący Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, Aleksander Żukow, który dziś decyzją MKOl został zawieszony w prawach jego członka.