Prezydent Filipin Rodrigo Duterte podpisał dekret w mijającym tygodniu - z opóźnieniem, ze względu na protesty. Ustawa wchodzi w życie po 60 dniach od podpisania i precyzyjnie określa kryteria, jakie ma spełniać miejsce, w którym filipińskiemu palaczowi będzie wolno zapalić papierosa.

Bezwzględny zakaz używania nikotyny będzie obowiązywać m.in. w szkołach, na stacjach benzynowych, w miejscach przygotowywania żywności, klatkach schodowych budynków oraz w szpitalach i wszystkich innych placówkach służby zdrowia.

Zaostrzone zostały również zakazy dotyczące sprzedaży, dystrybucji i reklamy wyrobów nikotynowych.

Filipiny to kraj, w którym w latach 2010-2015 zanotowano największą na świecie redukcję stosowania nikotyny. W tych latach palenie rzuciło milion Filipińczyków.

W związku z wprowadzonym zakazem władze liczą na to, że do 2020 roku liczba rezygnujących z nałogu nawet się podwoi.