Według komunikatu transakcja ma skutkować przejęciem bezpośrednio lub pośrednio, kontroli kapitałowej nad Grupą Lotos przez PKN Orlen. Zakres i struktura transakcji nie zostały jeszcze określone.

Czytaj także: Likwidacja Lotosu: zielone światło z haczykiem

Podkreślono jednocześnie, że podpisane porozumienie nie jest wiążące, ani nie kreuje jakichkolwiek zobowiązań dla stron w zakresie osiągnięcia skutku jakim jest realizacja transakcji, lecz jedynie określa ich wspólne rozumienie przewidywanego kształtu transakcji i dalszej współpracy.

Na początku czerwca Daniel Obajtek w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" przekonywał, że sukcesem, nie jest samo przeprowadzenie transakcji, ale taka jej konstrukcja która umożliwi długoterminowe wzmocnienie pozycji strategicznej i finansowej koncernu. - Z Lotosem mamy wspólne interesy, a razem – ogromny potencjał. Dzięki wymianie aktywów z zagranicznym partnerem urośniemy w innych krajach – mówił w lipcu Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.

W lipcu Komisja Europejska wyraziła zgodę na fuzję Lotosu z Orlenem, ale postawiła warunki. Orlen będzie musiał sprzedać 30 proc. udziałów w rafinerii Lotos i 80 proc. stacji paliwowych.