W I kwartale kluczowy dla grupy PKN Orlen wskaźnik, czyli skorygowany zysk EBITDA LIFO, wyniósł ponad 1,6 mld zł. To o 20,2 proc. mniej niż wypracował koncern w tym samym czasie 2019 r. Słabsza kondycja grupy to m.in. konsekwencja 13-proc. spadku przychodów, co z kolei było następstwem niższych notowań produktów rafineryjnych i petrochemicznych spowodowanych głównie zniżkami cen ropy i wolumenów sprzedaży. Negatywny wpływ na zyski miały też przeceny zapasów, rosnące koszty stałe i koszty pracy. Zarobek byłby jeszcze mniejszy od wykazanego, gdyby nie rosnące marże w hurcie i detalu oraz pozytywne wyniki na transakcjach zabezpieczających.

PKN Orlen już w poniedziałek informował o wysokich odpisach aktualizacyjnych. Na poziomie grupy dotyczyły one aktywów trwałych i zapasów w łącznej kwocie ok. 2,5 mld zł. To jedna z głównych przyczyn wykazania w I kwartale prawie 2,25 mld zł czystej straty wobec 845 mln zł zysku netto zanotowanego rok wcześniej.

Mimo wyraźnego pogorszenia się kondycji finansowej koncernu, Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen uważa, że wypracowano solidne wyniki finansowe. Z optymizmem patrzy też w przyszłość. - Dzięki naszym wcześniejszym działaniom optymalizacyjnym, jesteśmy dobrze przygotowani na różne scenariusze. Monitorujemy sytuację i elastycznie reagujemy na zmienne otoczenie rynkowe - mówi Obajtek cytowany w komunikacie prasowym. Dodaje, że sytuacja finansowa pozwala na kontynuowanie strategicznych inwestycji rozwojowych, a także akwizycji, które mają na celu zwiększenie odporności koncernu na wpływ czynników makroekonomicznych.

Jego opinii nie podzielają giełdowi inwestorzy. Dziś na otwarciu sesji kurs akcji PKN Orlen wyniósł 60 zł, co oznaczało spadek o 0,8 proc. Po kilku minutach przeceny przekraczały jednak nawet 3 proc. Negatywny wpływ na notowania akcji spółki - poza wynikami - miały zapewne również informacje o zmianie rekomendacji dotyczącej wypłaty dywidendy z ubiegłorocznych zysków. Niedawno zarząd określił ją na poziomie 3 zł. Obecnie proponuje jednie 1 zł. Jeśli na tym poziomie zostanie wypłacona będzie to najmniejsza dywidenda od ośmiu lat. Rok temu na każdą akcję przypadło po 3,5 zł, a dwa i trzy lata temu po 3 zł.