Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy.

Zatrzymany przedsiębiorca został przewieziony do Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, gdzie usłyszał zarzut tzw. korupcji menadżerskiej.

"Mężczyznę zatrzymano na gorącym uczynku złożenia obietnicy udzielenia korzyści majątkowej, w jego biurze w Jaśle. Ustalenia CBA wskazują, że biznesmen próbował namówić pracownika Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. do zawarcia niekorzystnego kontraktu na dostawę składników niezbędnych do produkcji nawozów dla chemicznego potentata" - napisano w komunikacie CBA.

Ustalenia szczecińskich śledczych wskazują, że korupcyjny proceder trwał od kilku lat i spowodował straty w wysokości co najmniej 10 mln zł.