Internetowy serwis zajmujący się dziennikarstwem śledczym, Bellingcat, ujawnił, że jeden z Rosjan podejrzanych o otrucie Siergieja Skripala, zidentyfikowany wcześniej jako Rusłan Boszirow, to w rzeczywistości płk Anatolij Czepiga.

Mężczyzna występujący pod nazwiskiem Boszirow oraz drugi Rosjanin, Aleksander Pietrow, zostali zidentyfikowani przez brytyjskich śledczych jako prawdopodobni sprawcy otrucia byłego pułkownika GRU, skazanego w 2006 roku w Rosji na wieloletnie więzienia, za szpiegowanie na rzecz Wielkiej Brytanii, Siergieja Skripala. W dniu otrucia Skripala, w marcu tego roku, obaj przebywali w Salisbury - mieście, w którym doszło do ataku chemicznego z użyciem rosyjskiego środka chemicznego nowiczok. Według Brytyjczyków obaj Rosjanie mają być związani z rosyjskim wywiadem.

Jak podaje rosyjski dziennikarz Siergiej Kaniew, Anatolij Czepiga był kierownikiem akcji przewiezienia do Rosji byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza w 2014 roku.

Z informacji dziennikarza wynika, że Czepiga mieszkał w rezydencji Janukowycza. Razem ze swoją jednostką zajmował się ochroną obiektu.

Siergiej Kaniew z obawy przed represjami i procesem karnym uciekł z kraju. Jest on współautorem tekstu o prawdziwej tożsamości podejrzanych o udział w ataku chemicznym na Siergieja Skripala i jego córkę Julię